26-latka zabiła swoją 92-letnią współlokatorkę. Po czym natychmiast wezwała policję
Kobieta zamordowała 92-letnią artystkę najpewniej z powodu tego, że czuła się „odłączona” od jej pracy oraz względów.
Kobieta zamordowała 92-letnią artystkę
Do zbrodni doszło w hrabstwie Montgomery w stanie Maryland w USA. Nancy Ann Frankel była utalentowaną rzeźbiarką, która zyskała spory rozgłos w swoim regionie. Chętnie służyła jako mentorka innym młodym kobietom, które także pragnęły rozpocząć karierę artystyczną. Dlatego zapraszała je do swojego domu, gdzie mieszkały razem z nią i pod jej czujnym okiem rozwijały swoje zdolności.
Jedną z nich była 26-letnia Julia Birch. Nie wiadomo co pchnęło młodą kobietę do tego czynu. Zamordowała ona 92-latkę, a następnie zadzwoniła na służby, aby poinformować o „przypadkowej śmierci Frankel”. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce Birch miała z miejsca przyznać się, że to ona zamordowała Frankel. Ciało starszej kobiety znaleziono w jej własnym domu wraz z dowodami przeciwko oskarżonej. Do tego dochodzą wiarygodne zeznania Birch z komisariatu, w których ponownie przyznała się, że zamordowała swoją mentorkę.
Była taka „odłączona”
Julia Yost, która mieszka kilka domów od miejsca zbrodni z czułością wspomina, że rzeźbiarka wystawiała swoje dzieła na swoim podwórku. W jej wspomnieniach Frankel była bardzo ciepłą i niezwykle energiczną kobietą, zważywszy na swój wiek. Kobiety rozmawiały prawie codziennie zwłaszcza podczas popołudniowych spacerów Frankel po okolicy.
Wspomina także, że jej zabójczyni zawsze wydawała jej się dziwna i taka jakby „odłączona” od świata:
Widziałam tę dziewczynę może z trzy razy, ale kiedy ją widziałam, wydawała się jakby „odłączona od świata”. Tutaj wszyscy mówią sobie „Cześć” i „Do widzenia”, ale ja powiedziałem „Cześć”, a ona po prostu na mnie spojrzała i szła dalej. Nie wyglądała na osobę, która integruje się innymi.
Policja ustaliła, że Birch płaciła comiesięczny czynsz zamordowanej. Nie skomentowano jednak jej stanu psychicznego i nie wiadomo czy kobieta była poczytalna w momencie mordu. Sekcja zwłok pomoże ustalić w jaki sposób zginęła niewinna 92-latka.