×

Straciła panowanie nad kierownicą i wjechała w czyjś dom. Jej tłumaczenie zszokowało policjantów

Od lat mówi się o tym, że korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy jest surowo zabronione. Podczas gdy jedni biorą to sobie do serca, inni kompletnie to lekceważą i w czasie jazdy nie tylko rozmawiają przez komórkę, ale również piszą sms-y, przeglądają Internet, nagrywają filmiki, malują się czy robią wiele innych rzeczy, które mogłyby zostać odłożone na później. Często zapominają o tym, że wszystkie te zachowania rozpraszają uwagę kierowcy bardziej, niż mogłoby nam się wydawać, a tym samym stwarzają zagrożenie dla siebie, jak i innych ludzi. Przekonała się o tym 29-latka, która w trakcie jazdy postanowiła zerknąć do swojej torebki.

Wypadek

Problemy zaczęły się gdy kobieta zjechała na pobocze. Później było już tylko gorzej. Kiedy 29-latka starała się wrócić na drogę, kompletnie straciła panowanie nad własnym samochodem. W konsekwencji przejechała przez pole żyta, ogrodzenie i… uderzyła w dom!

Kobiecie ani nikomu innemu na szczęście nic się nie stało, choć zdjęcia z miejsca zdarzenia wyglądają naprawdę niebezpiecznie. W domu w tym czasie nie było nikogo.

Okoliczności wypadku

Na miejscu zdarzenia bardzo szybko pojawili się funkcjonariusze, którzy zbadali trzeźwość kobiety. Okazało się, że 29-latka nie była pod wpływem alkoholu. Powód okazał się być zupełnie innym. Jak przyznała panie, kierująca pojazdem, sprawdzała coś w swojej torebce. Własnie to sprawiło, że straciła panowanie nad pojazdem. Nie obyło się więc bez wysokiego mandatu i punktów karnych.

Choć nikomu nic się nie stało, konsekwencje mogły być o wiele bardziej poważne. Policja nie bez powodu apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności podczas jazdy. Warto wyciągnąć z tego wnioski.

Może Cię zainteresować