Kobieta ważyła 291 kilogramów. Zmarła po operacji zmniejszania żołądka

Coliesa McMillan wzięła udział w programie TLC „Historie wielkiej wagi”. Kobieta ważyła 291 kilogramów, a jej jedynym marzeniem było to, żeby schudnąć. Niestety, 41-latka nie doczekała spełnienia tego marzenia.

Kobieta ważyła 291 kilogramów

Coliesa McMillan była jedną z bohaterek programu TLC „Historie wielkiej wagi”. To program, który przedstawia historie ludzi skrajnie otyłych, którzy pragną odmienić swój los. Jednak żeby to zrobić, muszą stoczyć walkę na śmierć i życie. To walka z nadprogramowymi kilogramami, ale i własnymi słabościami, lękami i traumami. Program pokazuje, że jedzenie może stać się naszym nałogiem. Destrukcyjnym i podstępnym, który krok po kroku niszczy zdrowie i odbiera życie.

Nie wszyscy bohaterzy programu wychodzą z walki zwycięsko. Niektórym brak motywacji, by zmienić swoje nawyki żywieniowe i zacząć się ruszać. Innym udaje się dotrwać do operacji zmniejszania żołądka. Ale i potem należy się trzymać zasad i stosować do restrykcyjnej diety. Uczestników programu do walki dopinguje Younan Nowzaradan, znany jak dr Now, który przeprowadza operacje bariatryczne.

Gdy Coliesa trafiła do doktora Now, ważyła 291 kilogramów. Kobieta wiedziała, że jej sytuacja jest bardzo poważna.

„Wiem, że umrę”

Dr Now postanowił, że nie będzie zwlekał z operacją zmniejszania żołądka. Stan zdrowia otyłej kobiety szybko się pogarszał. Z jednej strony najlepiej było przeprowadzić zabieg jak najszybciej. Z drugiej – przy stanie zdrowia kobiety operacja była obarczona ogromnym ryzykiem.

Wiem, że umrę, ponieważ czuję się jak tykająca bomba zegarowa. Moje serce może przestać działać w każdej chwili i czuję jak moja waga mi szkodzi

– mówiła Coliesa przed operacją.

Słowa kobiety niestety okazały się prorocze. Stan 41-latki zaczął się pogarszać w czerwcu 2020 roku. Zamiast chudnąć, po operacji bariatrycznej Coliesa musiała walczyć o każdy oddech. W końcu trafiła do szpitala, gdzie podłączono ją do aparatury ratującej życie. Lekarzom udało się poprawić stan 41-latki, ale nie na długo.

W sierpniu Coliesa znów znalazła się w szpitalu. Miesiąc później mama Coliesy przekazał smutne wieści. Kobieta zmarła w wieku 41 lat. Była mamą czwórki dzieci.

Szansa, którą otrzymała od doktora Now, pojawiła się zbyt późno.