×

Kilogram chleba za 12 złotych? „Chleb stanie się rarytasem”

Jest drogo, a będzie jeszcze drożej. Ceny pieczywa rosną jak szalone. Kilogram chleba za 12 złotych? Właściciel piekarni w Jastrzębiu-Zdroju mówi o gigantycznych rachunkach za prąd i gaz. Podkreśla, że ogromny wzrost cen uderza nie tylko w przedsiębiorców, ale i w klientów.

Minister rolnictwa pełen optymizmu

Przygotowani na podwyżki? Lepiej zapiąć pasy i mocno się trzymać, bo kolejka dopiero się rozpędza… Takiej sytuacji na rynku nie było od lat. Jak informuje portal bankier.pl, od 1 stycznia 2022 r. łączny średni wzrost rachunku za energię statystycznego gospodarstwa domowego rozliczanego kompleksowo (sprzedaż i dystrybucja w grupie G11) wyniesie około 24 proc. w stosunku do roku 2021. Z kolei rachunki za gaz netto odbiorców domowych w 2022 roku wzrosną o około 54 proc. W grudniu gościem radia RMF FM był minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, który miesiąc wcześniej twierdził, że wzrost cen żywności jest mniejszy niż inflacja.

Cena chleba? Ja kupuję chleb za poniżej 3 złote

– stwierdził. A wielu słuchaczy z pewnością pozazdrościło ministrowi osiedlowej piekarni z wyjątkowo niskimi cenami. Już wtedy portal portal Dlahandlu.pl donosił, że średnia cena kilograma chleba to 3,86 zł. Potem było tylko gorzej.

Kilogram chleba za 12 złotych?

„Gazeta Wyborcza” odwiedziła właściciela piekarni w Jastrzębiu-Zdroju. Mężczyzna żali się, że w nowym roku zapłaci za gaz prawie cztery razy więcej, a za prąd ponad trzy razy więcej niż dotąd.

Przed Wigilią dostaliśmy wypowiedzenie umowy na zakup gazu, wraz z propozycją podpisania nowej. Wychodzi na to, że w 2021 roku za gaz zapłaciliśmy 91 tys. zł, zaś w 2022 roku zapłacimy 353 tys. zł. Drugim istotnym elementem jest podwyżka cen prądu. Za 2021 rok zapłaciliśmy 30 tys. zł, na 2022 rok mamy do zapłacenia 98 tys. zł

– tłumaczy pan Mirosław Gniado.

Piekarze alarmują, że jeśli tak dalej pójdzie, piekarnie będą miały dwa wyjścia – zwalnianie ludzi i zamykanie biznesu albo windowanie cen za pieczywo. Może dojść do sytuacji, w której chleb stanie się towarem luksusowym.

Chleb stanie się rarytasem. Nie wszystkich będzie na niego stać, zwłaszcza emerytów

– przestrzegają piekarze.

Zdaniem pana Mirosława, chleb, który dzisiaj kosztuje ok. 7 zł za kilogram, wkrótce może kosztować nawet o 5 złotych więcej. Mężczyzna podkreśla, że obniżka VAT nie spowoduje spadku cen, może jedynie w niewielkiej części ograniczyć ich wzrost.

Ceny chleba szokują, ale to wierzchołek góry lodowej. Drożeją tłuszcze – oleje, masło itd., drożeje mięso, nabiał, warzywa i owoce. Właściwie łatwiej wymienić grupy produktów, które nie drożeją.

Jaka będzie odpowiedź rządzących?

Fotografie: Pixabay (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować