×

Podeszła do kasy i poprosiła kierownika. Na widok tego, co mężczyzna zrobił, kasjerka się popłakała

Pracowniczka pewnego marketu chciała podzielić się z Internautami historią, która wydarzyła się u niej w pracy.

No dobrze, słowem wstępu chciałam Wam powiedzieć, jak wygląda kierownik u mnie w sklepie. Jest bardzo wysoki i generalnie swoim wyglądem wzbudza postrach wśród ludzi, ale tak naprawdę to bardzo dobry człowiek. A przekonałam się o tym na własnej skórze. Posłuchajcie.

Cała historia wydarzyła się, gdy pracowałam dopiero jakieś 7 miesięcy w tym miejscu. Do sklepu weszła matka z dwójką dzieci. Na oko jedno miała dwa latka, a drugie myślę, że około pięciu. Kobieta wyglądała dość niechlujnie, na jej głowie panował nieład i widać było, że jest czymś zaniepokojona.

Podeszła do mnie i wprost zapytała, czy może rozmawiać z kierownikiem sklepu. Oczywiście poprosiłam mojego szefa, aby wyszedł z zaplecza. Akurat w tym momencie nie było zbytnio ruchu, dlatego dokładnie słyszałam o czym kobieta opowiada kierownikowi. Zwierzyła się, że uciekła od męża, który się nad nią znęcał psychicznie i fizycznie. Pomogli jej przyjaciele, którzy znaleźli jej mieszkanie, ale niestety nie ma jeszcze pracy i tym samym nie jest w stanie nakarmić swoich dzieci, dlatego spytała się, czy nie byłoby takiej możliwości, aby dostała coś do jedzenia. Menadżer powiedział jej, żeby wzięła to, co chce do jedzenia i wszystko włożyła do koszyka. Gdy to zrobiła, podeszła do mojej kasy. Zadzwoniłam po kierownika, on przyszedł i zapłacił za wszystko ze swoich pieniędzy, po czym poprosił mnie, abym przyszła na zaplecze, a kobiecie kazał czekać przy kasie.

Poprosił, abym pomogła jej zanieść zakupy do samochodu i przy okazji przekazała jej pewną kartkę. Oczywiście zrobiłam tak, jak poprosił szef, a gdy przekazałam liścik kobieta nagle zaczęła płakać. Spytałam, czy wszystko jest w porządku, wtedy ona pokazała mi kartkę. To w zasadzie była krótka wiadomość, z której wynikało, że mojemu kierownikowi jest bardzo przykro, że coś takiego ją spotkało i jeśli tylko będzie chciała, to ma dla niej pracę. Napisał także, że nie musi martwić się o dzieci, ponieważ on chętnie się nimi zajmie pod jej nieobecność.

1

Oczywiście nie muszę dodawać, że kobieta przyjęła ofertę pracy i jest to bardzo miła osoba, która cały czas jest z nami i nie ma z nią absolutnie żadnego problemu. Jest to jeden z powodów, dla których cały czas jestem oddana mojej pracy i kocham tu przychodzić. I szczerze przyznam, że mam najlepszego kierownika na świecie!

Może Cię zainteresować