×

Kiedy dzieci wrócą do szkół? Minister zdrowia ujawnia wstępną datę

Wiele osób zastanawia się, kiedy otwarcie szkół i koniec nauki zdalnej. Minister zdrowia podał wstępną datę. Czy nie jest ona zbyt optymistyczna?

Nauka zdalna podczas drugiej fali koronawirusa

Kiedy w Polsce zaczęto odnotowywać znaczące wzrosty zakażeń, rząd zdecydował się na nowo wprowadzać obostrzenia. Pierwsze z nich dotyczyły zamykania szkół i nauki zdalnej. Jednak uczniowie przechodzili na nią stopniowo.

Od 19 października 2020 r. częściowo ograniczone zostało funkcjonowanie placówek ponadpodstawowych w strefie żółtej i w całości w strefie czerwonej. Z czasem do młodzieży, która zaczęła uczyć się w domu dołączyli uczniowie klas 4-8 szkół podstawowych. Od 9 listopada nauką zdalną zostały objęte również klasy 1-3.

Nauka zdalna jest koniecznością, pojawiła się na masową skalę, bo nie ma innego wyjścia

– powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Początkowo obostrzenia dotyczące edukacji miały potrwać do 29 listopada. Jednak ze względu na utrzymujący się wysoki wskaźnik zakażeń koronawirusem, powrót dzieci do szkół po tym terminie został zmieniony. W sobotę (21 listopada) podczas konferencji pasowej premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że dzieci będą uczyć się zdalnie do świąt Bożego Narodzenia.

Kiedy otwarcie szkół?

W sobotę premier zapowiedział także, że od 4 do 17 stycznia nastąpi „przerwa w nauce” dla uczniów ze wszystkich województw, która zastąpi tradycyjne ferie zimowe. Oznacza to, że dzieci do szkół nie wrócą przed 17 stycznia. A czy po tym terminie młodzież wróci do nauki w stacjonarnym trybie?

Odpowiedzi na to pytanie udzielił minister zdrowia w dzisiejszej rozmowie z RMF FM.

Ferie zimowe będą między 4 a 17 stycznia. Ta decyzja już zapadła. W najoptymistyczniejszym wariancie od 18 stycznia najmłodsze dzieci mogą już wrócić do szkoły

– stwierdził Niedzielski.

Czy faktycznie uczniowie powrócą do szkół w podanym terminie? Wszystko zależeć będzie od rozwoju sytuacji epidemiologicznej w kraju.

Szef resortu zdrowia odniósł się również do słów Edyty Górniak, która uważa, że pandemii nie ma, a w szpitalach leżą statyści.

Moja mama powtarzała, że zawsze jest czas, żeby zmądrzeć […] Ja nie bardzo mam czas, żeby czytać „internety”, ale słyszę, że poziom absurdu jest już przekraczany. Zapraszam do nas, żeby się przekonać, że koronawirus naprawdę istnieje. Jeśli ktoś nie widzi, w jakim chaosie teraz żyjemy, to naprawdę nie wiem, co mogę powiedzieć.

Źródła: wiadomosci.onet.pl, wiadomosci.wp.pl, wiadomosci.radiozet.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować