×

Czeka nas trzecia fala koronawirusa. „2021 rok nie będzie normalny”

Brytyjczycy rozpoczynają szczepienia, a byli prezydenci USA zapowiadają, że zaszczepią się przed kamerami. Jak twierdzą eksperci, aby można mówić o środowiskowej odporności, powinno się zaszczepić 70-80 proc. społeczeństwa. W Polsce nawet połowa obywateli nie ma zamiaru korzystać ze szczepionki. A zatem co nas czeka w 2021 roku? Kiedy koniec pandemii?

Ponad milion zakażeń, niemal 19 tys. zgonów

Kilka dni oddechu, a potem ponowne pogorszenie sytuacji epidemicznej. Mimo wielu obostrzeń liczba zakażeń w kraju nadal niepokoi.

Wczoraj resort zdrowia poinformował o 14 838 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Tym samym liczba zakażeń od początku pandemii w kraju wzrosła do 1 028 610. COVID-19 przyczynił się do śmierci  18 828 pacjentów.

W szpitalach nadal przebywa ponad 20 tys. osób.

Kiedy koniec pandemii?

Pytanie o koniec tego koszmaru zadajemy sobie wszyscy. Ale odpowiedzi ekspertów są dalekie od optymizmu.

Epidemiolog dr Paweł Grzesiowski, zapytany przez Beatę Lubecką, kiedy wreszcie skończy się pandemia, nie pozostawił złudzeń. Jego zdaniem, zamiast powrotu do normalności, na razie czeka nas kolejna fala koronawirusa.

Trzecia fala, a w naszym przypadku druga, może nastąpić na wiosnę, kiedy ograniczenia wprowadzone przy tej fali zostaną zawieszone

– twierdzi ekspert.

Zdaniem Grzesiowskiego wirus lekko się wycofał, ale na razie nie ma mowy o wygranej.

Absolutnie nie można mówić o zwycięstwie. Widzimy na statystykach, że mamy wciąż ponad 20 tys. pacjentów w szpitalach i szpitale cały czas przyjmują nowych

– zaznacza lekarz.

„Nienormalny” 2021 rok

Wiele osób pokłada nadzieję w szczepionkach i wierzy, że dzięki nim wkrótce uda nam się wrócić do normalności. Ale nadal przeważa strach i niechęć. Ludzie przekazują sobie z ust do ust historie o szczepionkach, które będą zabijać ludzi lub wstrzykiwać im różne substancje. Niektóre scenariusze są tak wybujałe, jakby były zaczerpnięte z science fiction.

W koronawirusowej rzeczywistości żyjemy już od niemal roku. Antyszczepionkowców i tych, którzy czekają na szczepionkę, łączy jedno – wszyscy mają już dość. Tymczasem dr Grzesiowski mówi, że musimy się przygotować na „nienormalny” 2021 rok. Jakby 2020 r. był normalny…

Jeśli ktoś z państwa planuje swoje życie, zastanawiając się, co będzie za 3, za 5, za 10 miesięcy, to musi sobie rok 2021 zanotować w kalendarzu jako rok nienormalny. Nawet jeśli rozpoczniemy szczepienia w lutym, to one będą trwać co najmniej rok

– podkreślił Grzesiowski w rozmowie z Beatą Lubecką.

Może Cię zainteresować