×

Koronawirus w Polsce 3 grudnia. Ponowne pogorszenie sytuacji epidemiologicznej!

Koronawirus w Polsce 3 grudnia. Jeszcze niedawno premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że wygrywamy z epidemią COVID-19, a tymczasem ilość zakażeń znów rośnie. Czego możemy się spodziewać w najbliższym czasie?

Trend rozwoju epidemii

Gdy w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o zaledwie 5 733 nowych zakażeniach koronawirusem, w serca Polaków wstąpiła nadzieja na to, że epidemia zbliża się ku końcowi. Niestety już dzień później, 1 grudnia liczba zachorowań ponownie wzrosła. Odnotowano bowiem 9 105 zakażeń COVID-19.

Wczorajszy skok do 13 855 przypadków zakażeń nie pozostawia wątpliwości, że sytuacja epidemiologiczna wcale nie została opanowana. Spadek ilości zakażeń w ciągu weekendu to wyłącznie rezultat mniejszej ilości testów, wykonywanych w tym czasie. Chwilowe zmniejszenie odnotowywanych zachorowań może świadczyć o tym, że znajdujemy się obecnie w niszy pomiędzy drugą a trzecią falą epidemii koronawirusa. Zdaniem specjalistów już niebawem, bo na przestrzeni stycznia i lutego ma nastąpić trzecie uderzenie COVID-19. Teraz jest za to najlepszy moment na przygotowania do kolejnego paraliżu służby zdrowia i ewentualnego lockdownu.

Koronawirus w Polsce 3 grudnia

Tymczasem dziś rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 14 838 nowych przypadkach zakażeń koronawirusem z województw:
mazowieckiego (1780),
wielkopolskiego (1755),
śląskiego (1531),
kujawsko-pomorskiego (1354),
pomorskiego (1226),
warmińsko-mazurskiego (1058),
zachodniopomorskiego (939),
łódzkiego (889),
dolnośląskiego (844),
lubelskiego (793),
małopolskiego (646),
opolskiego (469),
podkarpackiego (413),
lubuskiego (358),
podlaskiego (356),
świętokrzyskiego (353).

74 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

Jak czytamy w komunikacie MZ, w ciągu ostatniej doby zmarło aż 620 pacjentów z Covid-19:

Z powodu COVID-19 zmarło 109 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 511 osób.

Ogólna liczba zakażonych koronawirusem: 1 028 610/18 828 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).

Astma a COVID-19

Na początku pandemii naukowcy straszyli, że jedną z najbardziej narażonych grup w kontekście ciężkiego przebiegu zakażenia koronawirusem są pacjenci chorujący na astmę oskrzelową. Swoją tezę uzasadniali tym, że zwykle infekcje dróg oddechowych u astmatyków zaostrzają dolegliwości astmatyczne.

W miarę rozwoju epidemii okazało się jednak, że jest zupełnie inaczej. Lekarze obserwują, że astmatycy dużo rzadziej chorują na COVID-19. Co ciekawe, jest to całkowicie niezależne od wieku, płci czy statusu społeczno-ekonomicznego pacjentów. Powstało kilka hipotez na temat przyczyn tego zjawiska.

Pierwsza z nich mówi o tym, że astma oskrzelowa ma związek ze znacznym zmniejszeniem ilości receptorów enzymu konwertującego angiotensynę 2 (ACE2) w płucach, który jest punktem wejścia do komórek dla COVID-19. Inna hipoteza odnosi się do leków stosowanych w leczeniu astmy. Astmatycy często leczą się wziewnymi kortykosteroidami, co może zmniejszać prawdopodobieństwo zakażenia się wirusem. Leki te powodują bowiem zmniejszenie replikacji wirusa.

Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować