Bujakiewicz szczerze opowiedziała o swoim ślubie. W podróż poślubną pojechała do… Kołobrzegu
Kasia Bujakiewicz nie jest osobą, która często pojawia się na ściankach i chętnie dzieli się w sieci życiem prywatnym. Aktorka w social mediach skupia się raczej na swoim życiu zawodowym. Jednak kilka dni temu podzieliła się informacją o własnym ślubie!
To było zaskoczeniem dla wielu fanów. Kasia wyszła za mąż za Piotra Maruszewskiego. Udało jej się utrzymać informację o ślubie w tajemnicy aż do samej uroczystości.
Chciałam czuć się dobrze, bezpiecznie i elegancko. Nie chciałam się przebierać w wieku wiadomym za księżniczkę i za pannę młodą dziewicę w białej sukni, bo już trochę nie wypada. Ja miałam pomysł na czerwoną sukienkę, ale zostałam zbanowana, że trochę nie na miejscu – powiedziała w Dzień Dobry TVN
Choć w show biznesie trudno zachować cokolwiek w tajemnicy, jej się udało. Jak sama dodaje:
Jak się chce, to można. Nikt nie śmiał powiedzieć cokolwiek. Powiem więcej – moja córka Aleksandra dowiedziała się w piątek, a w sobotę był ślub. Bałam się, że pójdzie do szkoły i powie wszystkim koleżankom, że nie wytrzyma
Młoda para na miejsce podróży poślubnej wybrała Kołobrzeg