×

Właściciele sklepu z Zakopanego udostępnili zdjęcie złodziei. Teraz mogą mieć spore kłopoty

Właściciele jednego ze sklepów w Zakopanem mieli dość powtarzających się w ich sklepie kradzieży. Postanowili dać bolesną nauczkę złodziejaszkom. W tym celu wykorzystali nagranie ze sklepowego monitoringu. W witrynie sklepowej wywiesili zdjęcia opryszków. Okazuje się, że kartka ze sklepu w Zakopanym może być przyczyną znacznych problemów właścicieli.

Zdjęcia z hasłem „ZŁODZIEJE”

Sklepowych kradzieży jest coraz więcej. Dane Komendy Głównej Policji nie napawają sprzedawców optymizmem. W roku 2021 sklepy padły ofiarą większych i mniejszych kradzieży aż 216 800 razy! Pierwsze półrocze 2022 roku przyniosło wzrost kradzieży zaliczanych jako przestępstwo aż o 28 proc. a wykroczeń o 13 procent. Sprzedawcy mają się czym martwić.

Dlatego właściciele sklepu w Zakopanym postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i rozprawić się ze złodziejami. Mieli już dość ciągłych kradzieży. Wpadli na pewien pomysł. Mianowicie wydrukowali zdjęcia złodziejaszków, których zarejestrowała jedna z kamer monitoringu. Następnie wywiesili wizerunki złodziei w sklepowej witrynie.

Dodatkowo podpisali je grubym drukiem „ZŁODZIEJE”. Na osobnej kartce przywołali artykuł 81. ustawy o prawie autorskim, a pod tym napisali:

Osoby kradnące na terenie obiektu wyrażają zgodę na publikację wizerunku. Złodziej niewyrażający na to zgody proszony jest o opuszczenie sklepu

Kartka ze sklepu w Zakopanym

Jak się później okazało, kartka ze sklepu w Zakopanem może przysporzyć właścicielom sporo problemów. Ponieważ w ich obwieszczeniu zabrakło wpisu o udostępnianiu wizerunku osób, które popełniły przestępstwo bądź wykroczenie.

Mianowicie, pełna treść art. 81. mówiącego o ochronie wizerunku brzmi następująco:

1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzyma umówioną zapłatę za pozowanie.

2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku w sytuacji:

– osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych,

– osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.

Policja komentuje zajście

W tej sprawie zaapelował do policji „Tygodnik Podhalański”. Wygląda na to, że właściciele zakopiańskiego sklepu tym obwieszczeniem mogli wyrządzić sobie więcej szkody niż pożytku.

W rozmowie z „Tygodnikiem Podhalańskim” asp. sztab. Roman Wieczorek z Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem jasno i dosadnie wyjaśnił:

Od ścigania złodziei jest policja. Nasz wizerunek jest prawnie chroniony, są to dane osobowe, wizerunek można upubliczniać tylko za zgodą sądu. Sklep powinien materiał dowodowy dostarczyć na komendę i my zajmujemy się ściganiem złodzieja

Źródła: https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/kartka-ze-sklepu-w-zakopanem-tych-klientów-nie-obsługujemy/ar-AA14zh0V?cvid=3f514c2a42ff47d2b2a5f7125185263d
Fotografie: Flickr (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować