×

Wybierasz się na grzyby? Uważaj, bo możesz dostać mandat

Kara za zbieranie grzybów brzmi raczej niewiarygodnie. A jednak policjant może go wypisać i to nawet na kwotę 500 złotych. Sprawdź, jak uniknąć mandatu i czego nie wolno robić w lesie.

Sezon na grzybobranie

Pora roku i pogoda sprzyjają grzybobraniu. Początek września jest w tym roku deszczowy, więc grzybiarze tłumnie ruszyli w las. Czy wszyscy jednak wiedzą, jak zachowywać się w lesie? Zasady nie są skomplikowane i większość osób stosuje się do nich intuicyjnie. Ale za ich nieprzestrzeganie grożą wysokie mandaty, nawet do 500 złotych.

Przede wszystkim podczas grzybobrania musimy pilnować, żeby nie zapędzić się na teren prywatnej posesji lub rezerwatu przyrody. Jeśli właściciel terenu zgłosi skargę albo w rezerwacie przyłapie nas straż leśna, oberwie nam się po kieszeni.

W lesie należy pamiętać, że na jego terenie jesteśmy gośćmi. Jak zawsze na wizycie, obowiązuje kurtuazja wobec gospodarzy. Nie wolno więc płoszyć zwierząt ani niszczyć roślinności. Jest to nie tylko niegrzeczne i niekulturalne lecz także zagrożone mandatem. Dbałość o stan roślinności obejmuje także runo leśne. Na przykład nie wolno niszczyć trujących grzybów, np. kopiąc je. To, że nam się akurat nie przydadzą, nie zmienia faktu, że są ważnym elementem ekosystemu.

Kara za zbieranie grzybów

Warto też mieć świadomość, na jakim konkretnie terenie się znajdujemy. Różnica jest kluczowa, bo zbieranie grzybów jest całkowicie legalne w Lasach Państwowych, natomiast w Parkach Narodowych, gdzie porządku pilnuje straż leśna, grzybiarze nie mogą przebywać w miejscach objętych zakazami.

Zakazy najczęściej dotyczą obszarów zagrożonych pożarem, miejsc, gdzie wykonywane są prace związane z hodowlą lasu, jego ochroną lub prowadzona jest wycinka drzew oraz tam, gdzie występują uszkodzenia drzewostanu lub runa leśnego. Zapis dotyczący zakazów brzmi następująco:

Kto wbrew żądaniu osoby uprawnionej nie opuszcza lasu, pola, ogrodu, pastwiska, łąki lub grobli, podlega karze grzywny do 500 złotych lub karze nagany.

Nagminnie łamaną zasadą jest zakaz wjazdu do lasu samochodem. Wielu osobom wydaje się, że szlaban albo znak zakazu wjazdu stoi tylko dla ozdoby i nie trzeba nie nim specjalnie przejmować. Za takie zachowanie grozi mandat do 500 złotych.

Straż leśna bez wyrozumiałości traktuje również takie przewinienia, jak zaśmiecanie lasu, niszczenie grzybów i grzybni, płoszenie dzikich zwierząt, celowe niszczenie lasu, roślinności, mrowisk lub leków ptasich oraz wypalanie roślinności.

Takie zachowania są zagrożone mandatem w wysokości od 20 do 500 złotych.

Źródła: warszawa.naszemiasto.pl, radiokolor.pl
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Twitter, Pixabay

Może Cię zainteresować