Wyszła pospacerować z psem po plaży. Czworonóg dokonał nietypowego odkrycia w piasku

Julie Edwards to kobieta mieszkająca w Brean. W poniedziałek 25 września wybrała się ze swoim psem o imieniu Molly na spacer, na pobliską plażę. W jednej chwili suczka przystanęła na piasku i zaczęła przyglądać się czemuś.

Nietypowe odkrycie

Kiedy kobieta podeszła bliżej, jej oczom ukazał się przerażający widok. W pisaku zauważyła coś, co swoim wyglądem przypominało męski członek oraz jądra. Według niej „część ciała” wyglądała na nienaruszoną. Najdziwniejszy był fakt, że wokół tego, co znalazła, nie było żadnego śladu robactwa.

Wezwano policję

Pani Edwards natychmiast skontaktowała się z opiekunem plaży, który o wszystkim powiadomił policję. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zabezpieczyli „znalezisko”. Zostało ono oddane do badań i wciąż trwa ustalanie, czym właściwie jest.

W piątek 29 września rzecznik policji wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że to, co zostało znalezione przez panią Julie, prawdopodobnie nie jest częścią ludzkiego ciała. Może to być jakieś zwierzę lub nawet minerał.