×

Julia Wróblewska miała atak histerii na imprezie. „Ludzie mają mnie za wariatkę”

Młoda aktorka zdobyła się na kolejne wyznanie. Okazuje się, że Julia Wróblewska miała atak histerii na imprezie. „Jest mi wstyd” – mówi ze smutkiem w głosie 22-latka.

Aktorka opowiada o zmaganiach z chorobą

Julia Wróblewska często w swoich wypowiedziach porusza temat zdrowia psychicznego. Nie kryje się z tym, że od kilku lat zmaga się z zaburzeniami osobowości. Młoda aktorka otwiera się przed swoimi fanami w mediach społecznościowych, opisując swoją chorobę i codzienną walkę.

22-latka ostatnio przyznała, że ciężko radzi sobie z emocjami, które sprawiają jej ogromny ból, a także „wykańczają fizycznie i psychicznie” jej ciało. Jak tłumaczyła na TikToku:

Wiem, że prawdopodobnie chcesz dobrze, ale nie, to nie są wahania nastrojów. Mam to zaburzenie potwierdzone od 3 lat, łącznie przez 4 psychiatrów. I jestem od tych 3 lat w terapii. Chciałabym, żeby to były zwykłe wahania nastroju, ale do tego dochodzi więcej rzeczy. Niestety to zaburzenie powoduje ogromny ból, często też fizyczny związany z wielkimi emocjami (…) i to jest dużo bardziej skomplikowane (…)

@juleczkaaa_julaReply to @iminimi0 #faq #answer #comment #fyp #question #qa♬ original sound – Julia Wróblewska ?

Młoda gwiazda opowiedziała, jak u niej wyglądają takie ataki. Zaznaczyła, że każda osoba doświadcza tego w odmienny sposób:

(…) U każdego wygląda to trochę inaczej. U mnie jest to spowodowane jakimś triggerem, zazwyczaj jest to porzucenie przez kogoś znajomego, bliskiego tym bardziej. Po prostu odczuwam tak duże emocje, że nie jestem ich w stanie opanować i wpadam w histerię. I czasami zaczynam na przykład pić i wtedy robi się jeszcze gorzej. Nie jestem w stanie nad sobą zapanować, potrafię grozić, że zrobię sobie krzywdę, chcieć sobie zrobić krzywdę i mówić rzeczy, których potem nawet nie pamiętam, bo mam ciemno przed oczami (…) Potem jest mi po prostu wstyd, ludzie mają mnie za wariatkę, myślą, że jestem niebezpieczna, nie chcą mnie znać.

@juleczkaaa_julaReply to @nataliaolbrycht♬ original sound – Julia Wróblewska ?

Julia Wróblewska miała atak histerii na imprezie

Aktorka na TikToku zdobyła się na kolejne wyznanie. Opowiedziała o sytuacji, która przydarzyła się jej na ostatniej domówce. Podczas spotkania doświadczyła ataku. Jak opisuje całe zdarzenie:

Wpadłam w to przy obcych ludziach. Byli przerażeni, wściekli, nie chcą mnie znać, a ja nawet nie pamiętam, co się działo i jest mi wstyd. Nawet nie wiem, jak to wtedy wytłumaczyć.

Julia Wróblewska korzysta z terapii, która pomaga jej w zmaganiu z chorobą. Aktorka przyjmuje także środki farmakologiczne. Jednakże przyznaje, że po każdej takiej „wpadce” izoluje się od innych ludzi:

Jest mi głupio i wstyd, to powoduje, że się izoluję. Byłam u Anastazji przedwczoraj i na chwilę było fajnie, ale wróciłam i znowu jest mi głupio i wstyd. Potrzebuję się na jakiś czas odizolować, boję się, że znowu mogę się źle zachować. Dzisiaj jadę do mamy, ale też nie wiem, o której będę gotowa wyjść z domu (…) I potem pewnie jeszcze kilka dni będę musiała zostać sama w domu, żeby sobie poradzić z własnymi myślami. Po prostu po takich zdarzeniach tracę zaufanie do siebie, boję się ponownej utraty kontroli/panowania i tak jakby chcę chronić innych przed sobą.

Doceniacie szczerość młodej aktorki?

Julia Wróblewska zaatakowana przez nieznajomego na dworcu PKP! Wszystko nagrała!

Źródła: www.pudelek.pl, viva.pl, www.tiktok.com
Fotografie: TikTok (miniatura wpisu), Instagram

Może Cię zainteresować