×

Był bardzo otyły. Jedno wydarzenie sprawiło, że zmienił się nie do poznania

John Arpino od urodzenia boryka się z ciężką astmą. Leki, które brał, sprawiły, że niemal natychmiast zaczął przybierać na wadze. Dodatkowo fast food’y były jego ulubionym pokarmem. Taka kolej rzeczy sprawiła, że w pewnym momencie swojego życia John ważył 226 kilogramów. Dziś już w niczym nie przypomina siebie sprzed lat.

Otyłość nie pozwalała mu na normalne funkcjonowanie

Otyłość towarzyszyła John’owi od najmłodszych lat, przez co nie funkcjonował na co dzień jak jego znajomi. Korzystał ze specjalnej windy zamiast wspinać się po schodach, a zamiast uczestniczyć w zajęciach z wychowania fizycznego, pisał raporty z książek. Oczywiście na to wszystko obojętni nie pozostawali jego rówieśnicy, którzy wielokrotnie zastraszali i gnębili John’a. John’a, który nienawidził swojego życia. John’a, którego pewność siebie spadła do zera, a kiedy patrzył w lustro, miał ochotę popełnić samobójstwo.

Przytłaczająca codzienność w konsekwencji doprowadziła do tego, że Arpino zrezygnował ze studiów, ponieważ bał się, że nie zmieści się w ławce i nie będzie w stanie poruszać się po kampusie.

Moment, który raz na zawsze zmienił jego życie

W 2015 roku John doznał silnego ataku astmy. Tego dnia nie zapomni do końca życia. Dnia, w którym śmierć dosłownie stanęła mu przed oczami, ale ostatecznie odpuściła. Kiedy obudził się w szpitalu, zrozumiał, że dostał od życia kolejną szansę. Szansę, której obiecał sobie, że nie zmarnuje. Tak też zaczęła się jego przygoda z odchudzaniem.

Metamorfoza John’a

John wiedział, że nie ma na co czekać, dlatego ruszył z kopyta. Zaczął chodzić na siłownię 6 razy w tygodniu i stosować ściśle określoną dietę. W krótkim czasie zrzucił 36 kilogramów, co było nie lada wyzwaniem, bowiem przez cały czas ograniczała go astma. W 2016 roku postanowił pójść o krok dalej i poddał się operacji zmniejszenia żołądka. Od tego momentu stał się zupełnie innym człowiekiem – zaczął czuć się lepiej, a jego pewność siebie diametralnie wzrosła. Nie to jednak było w tym wszystkim najważniejsze lecz stan zdrowia John’a. Ciśnienie mężczyzny uregulowało się, przestać mieć bezdech senny, a astma znacznie ustąpiła, co bez wątpienia było dla niego największa nagrodą.

Odzyskał energię i siłę do życia, a każdy kolejny dzień wita z uśmiechem na twarzy

Choć John czuje się dzisiaj zdecydowanie lepiej, wciąż dba o siebie, ćwiczy i zdrowo się odżywia. Dodatkowo stał się inspiracją dla wielu innych osób, które zmagają się z otyłością – jego profil na Instagramie obserwuje ponad 17 tysięcy osób. Przekonuje, że każdy może zmienić swoje życie na lepsze. Wystarczy tylko tego chcieć i dzień po dniu realizować swoje założenia.

Instagram

Instagram

Może Cię zainteresować