×

Joanna Opozda zmaga się z obrzydliwym hejtem. Aktorka zgłosiła się na policję

Ma urodę, sławę, miłość i szczęście rodzinne – słowem wszystko to, co dla niektórych jest wprost nie do zniesienia. Joanna Opozda zmaga się z obrzydliwym hejtem. Aktorka stwierdziła, że tym razem nie odpuści i zgłosiła sprawę na policję.

Szybki ślub, szybszy rozwód?

Ślub Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego był ogromnym zaskoczeniem. Przez lata aktor mocno pracował na łatkę niestałego w uczuciach bawidamka, który często zmienia partnerki, ale z żadną nie ma zamiaru się ustatkować. Dlatego gdy w mediach pojawiła się wiadomość o rozstaniu Królikowskiego i Opozdy, chyba nikt nie był zaskoczony. Za to informacja o szybkim ślubie pary wywołała lawinę komentarzy. Niektórzy gratulowali zakochanym i cieszyli się, że Królikowski wreszcie znalazł kobietę, przy której chciałby spędzić resztę życia. Inni już wtedy zaczęli hejtować i wieszczyć szybki rozwód.

Dwa miesiące później głośno będzie o rozwodzie, mogę się założyć

– napisała jedna z internautek.

Aktorka postanowiła odpowiedzieć na ten złośliwy komentarz.

A ja mogę się założyć, że jesteś bardzo nieszczęśliwą osobą, współczuje ci. Kim trzeba być, żeby pisać takie komentarze pod zdjęciem z wesela? Życzę dużo miłości, bo chyba nie ma o niej pojęcia

– odpowiedziała.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez joanna opozda (@asiaopozda)

Mimo to kobieta nie dała za wygraną.

Każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii. Jak widać, musiało cię to urazić, ale to logiczne, że ludzie mają prawo tak myśleć, patrząc po ilości kobiet, które Antoni zmieniał jak rękawiczki. Życzę ci dużo miłości na nowej drodze. I nie mam nic do tego, to dobrze, że jesteś szczęśliwa, ale moje zdanie jest, jakie jest

– stwierdziła.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez joanna opozda (@asiaopozda)

Joanna Opozda zmaga się z obrzydliwym hejtem

Jak widać nie ma mowy o „rozwodzie po dwóch miesiącach”. Miłość kwitnie, a Joanna Opozda i Antek Królikowski spodziewają się pierwszego dziecka. Chociaż aktorka jest w zaawansowanej ciąży, postanowiła wypowiedzieć wojnę internetowemu hejtowi. Joanna Opozda zamierza udowodnić hejterom, że nie są anonimowi.

Aktorka przyznała, że źle znosi ciążę.

Nie będę ściemniać, że czuję się dobrze. Mam problemy zdrowotne, ale jakoś daję radę

– ujawniła podczas sesji „Q&A” na InstaStories.

Ale problemy zdrowotne nie są jedynymi, z jakimi aktorka musi się mierzyć. Hejterzy dbają o to, by Joanna Opozda nawet w zaawansowanej ciąży nie zaznała spokoju. Treść jednej z wiadomości pokazała na Instagramie. Czytając aż trudno uwierzyć, ile nienawiści kryje w sobie człowiek.

Ty kur*wo szłaś do ślubu z brzuchem!!! Zero wstydu!!! I jeszcze bezczelnie kłamałaś, że nie jesteś w ciąży!!! Żebyś urodziła dauna!!! Bo tylko na to zasługujesz za te kłamstwa!!! Spier***laj ty kur*wo zakłamana. Kłamałaś, że nie masz brzucha. Żebyś poroniła bękarta

Aktorka postanowiła zgłosić sprawę policji.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez joanna opozda (@asiaopozda)

„Normalnie pewnie bym odpuściła”

Joanna Opozda przyznała, że zdążyła już przywyknąć do hejterskich wiadomości i zazwyczaj nie reaguje na nie, bo przypomina to „walkę z wiatrakami”.

Powiem wam, że normalnie pewnie bym odpuściła, bo żyję już trochę na tym świecie, nie urodziłam się wczoraj i wiem, na czym polega hejt. Przyzwyczaiłam się nawet do tego hejtu – to chore, ale tak faktycznie jest. Zwykle macham na takie komentarze i wiadomości ręką i uważam, że nie ma co walczyć z wiatrakami, bo jest przecież tyle roboty z tym wszystkim…

– zaczęła aktorka.

Potem wyjaśniła, dlaczego tym razem zamierza postąpić inaczej, niż dotychczas.

Właśnie przez takie podejście i takie odpuszczanie ci hejterzy się nakręcają, nakręcają tę spiralę nienawiści i przesuwają granice i czują się po prostu bezkarni. Dlatego ja tym razem nie odpuszczę i zrobię wszystko, żeby znaleźć tę osobę

– przyznała.

Źródła: www.fakt.pl, styl.fm
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować