Ta jaskinia skrywa tajemnicę, która na pewno zachwyci każdą wrażliwą na piękno osobę. Cudowny pokaz!
Fotograf Shaun Jeffers podczas jednej z wycieczek zachwycił się, znajdującą się na Wyspie Północnej w Nowej Zelandii, jaskinią Waitimo, która wygląda tak, jakby z sufitu zwisały setki świecących nitek.
Mężczyzna nie czekał ani chwili i zaczął robić zdjęcia, które dzięki jego uprzejmości, my możemy oglądać. Nie musimy wcale iść do kina, aby cieszyć oko czymś tak cudownym. Czasami magia jest tuż pod naszym nosem – albo pod naszymi stopami. Doceniajmy przyrodę i czerpmy pozytywną energię z tego, co nas otacza.
Niepozorne wejście...
Shaun nagle znalazł się pod ziemią, ale miał wrażenie, że stoi pod rozgwieżdżonym niebem! Do tego w przepiękny sposób odbija się w wodzie.
To, co wygląda jak tysiące LED-owych światełek, jest piękną bioluminescencją czyli świeceniem żywych organizmów (w tym przypadku świetlików).
Umiejętność 'świecenia' mają zarówno dorosłe owady jak i ich larwy.
Wiszące nici wytwarzane przez owady wyglądają jak dzieło sztuki!
Shaun został tym widokiem zahipnotyzowany, dlatego nie miał wątpliwości, że musi sfotografować jaskinię. Problemem jedynie był długi czas wykonywania zdjęć. Ale czego nie robi się dla sztuki?
Spędził każdego dnia około 8 godzin w zimnej wodzie, aby uchwycić ten świetlny spektakl. Efekt końcowy zachwyca!
