×

Krzysztof Jackowski miał wizję o wojnie. Wszystko zacznie się jeszcze w kwietniu

Znany jasnowidz znów ma fatalne wieści dla Polaków. Krzysztof Jackowski miał wizję o wojnie, która swój początek będzie mieć jeszcze w kwietniu podczas luzowania obostrzeń.

Jackowski miał wizję o wojnie

Krzysztof Jackowski to znany jasnowidz z Człuchowa. Od dłuższego już czasu prowadzi swój kanał na YouTube, gdzie zyskuje coraz liczniejsze grono odbiorców – obecnie ma ponad 220 tysięcy subskrybentów. Podczas częstych transmisji na żywo Jackowski dzieli się z widzami swoimi przepowiedniami.

Jego ostatnia wizja o planach Jarosława Kaczyńskiego wywołała duży niepokój w sercach jego słuchaczy. Okazuje się, że to nie koniec fatalnych wieści. Najgorsze ma się wydarzyć w Polsce już w kwietniu!

Jasnowidz już wcześniej w swoich przepowiedniach często mówił o konflikcie zbrojnym, w który zaangażowany zostanie nasz kraj. Wygląda na to, że ten moment nieuchronnie się zbliża:

Stan gotowości. Chcę państwu powiedzieć dwie ważne rzeczy. Kiedy była druga fala zarazy w naszym kraju, mówiłem, że trzecia będzie bardzo silna. Mówiłem też to, że ona bardzo się wydłuży i będzie narastała w okresie marca i kwietnia. Tak jest. Ale nie o tym chcę mówić, chcę mówić o czymś bardziej niebezpiecznym, bo globalnym. Pewne wydarzenia zaczynają pokazywać, że mamy do czynienia z czymś, na co musimy bardzo uważać. Uważam, że to jest pierwszy moment, kiedy można stawiać tezę zagrożenia bardzo poważnym konfliktem. Spróbuje powiedzieć o tym, bo ważne to jest, co się dzieje teraz.

Jackowski twierdzi, że dramat przewidywał już dużo wcześniej:

Proszę zwrócić uwagę, gdy w grudniu, styczniu mówiłem o pierwszym kwartale tego roku, co czuję, powiedziałem, że kwiecień dość niepokojąco mi się kojarzy. Użyłem mniej więcej takiego zdania: „kwiecień czas pojawiania się wiosny, a przez zdarzenia na świecie i blask wiosny nam zjedzie. Nie będziemy czuli takiej radości, bo będą się rzeczy dziać”. I zaczynają się dziać.

Które rejony są zagrożone?

Ze słów Krzysztofa Jackowskiego można wywnioskować, że wszystko chyli się ku upadkowi. Zagrożone będą szczególnie wytypowane przez niego regiony Polski:

Niechybnie idzie to w kierunku konfliktu. Mam wrażenie, że rejon Wrocławia i Wałbrzycha i coś będzie się działo na świecie, a Polska nie będzie wyalienowana z tego, mam wrażenie, że Polska zgodziła się na pewne działania. Zachód Polski (Wałbrzych) i Dolny Śląsk – Wrocław — te rejony najbardziej niebezpiecznie mi się kojarzy.

Kiedy wszystko zacznie się dziać? Okazuje się, że wraz z luzowaniem pierwszych obostrzeń w tym miesiącu:

Taka dziwna rzecz mi się kojarzy. To będzie tak pozorni wyglądało, jakby poluzowania miały nastąpić, by nawet dzieci mogły iść do szkół, albo przynajmniej tak by się obiecało dzieciom. Nagle coś się stanie. […] Kwiecień jest pierwszym momentem, gdy może coś się stać. Mówimy o bardzo ważnych rzeczach i tak jak są siły, które chcą coś zrobić i te, które nie chcą do tego dopuścić to nie oznacza, że to się już stanie w kwietniu. Kwiecień jest pierwszym czynnym, aktywnym momentem.

Na koniec Jackowski zaapelował do rodaków, aby już teraz zaczęli zaopatrywać się w najpotrzebniejsze produkty:

Musimy uważać. Ja w jakiś sposób spróbuję się i swoją rodzinę zabezpieczać, bez paniki i bez wariactwa, ale leki, które biorę na serce, będę chciał mieć w zapasie.

Źródła: youtu.be, www.o2.pl, www.radiozet.pl
Fotografie: YouTube (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować