×

Znalazł telefon. Był na nim film, przedstawiający 52-latka, wykorzystującego 12-letnią dziewczynkę

Jakiś czas temu pewna osoba znalazła telefon. Gdy przejrzała jego zawartość, dokonała przerażającego odkrycia. W jego pamięci znajdował się film, przedstawiający mężczyznę uprawiającego seks z dziewczynką. Urządzenie od razu zostało zaniesione na policję. Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, kto jest jego właścicielem…

Reklama

Właścicielem był recydywistą, który wcześniej zgwałcił i zabił nastolatkę

Właścicielem telefonu okazał się być 52-letni Jacek P. To właśnie on znajdował się na nagranym filmie. Jego przeszłość jest zatrważająca. 52-latek jest recydywistą. Dokładnie 30 lat temu trafił do więzienia za zgwałcenie i zamordowanie 17-latki. Dziewczynka wracała wieczorem do bursy, kiedy natrafiła na zwyrodnialca.

Mężczyzna chwilę wcześniej pokłócił się z matką i był zdenerwowany. Siłą zaciągnął 17-letnią Martę na boisko szkolne. W czasie szarpaniny uderzał jej głową w betonowy blok. Robił to do momentu, aż straciła przytomność. Gdy tak się stało, zgwałcił ją i rozebraną zostawił na mrozie na pewną śmierć.

Reklama

Prokurator chciał dla niego kary śmierci

Według relacji „Kuriera Lubelskiego” prokurator domagał się wówczas dla Jacka P. kary śmierci. Był wręcz pewien, że w jego przypadku nie ma szans na jakąkolwiek resocjalizację. Jak pokazał czas, nie mylił się. Zwyrodnialec trafił jednak do więzienia na 25 lat. Kilka lat temu wyszedł na wolność i znów zrobił krzywdę bezbronnemu dziecku.

Szybko znaleziono dziewczynkę z nagrania

Funkcjonariuszom policji udało się już zidentyfikować 12-letnią dziewczynkę, która padła jego kolejną ofiarą. Okazało się, że jest ona wychowanką domu dziecka. Zaufała mężczyźnie i sama przychodziła do jego domu. Właśnie tam była wykorzystywana.

Teraz 52-latek z Hrubieszowa usłyszał szereg zarzutów – obcowania płciowego z małoletnią, gróźb i szantażowania dziewczynki, a także rejestrowania i przechowywania treści pedofilskich oraz posiadania marihuany, którą miał częstować swoją ofiarę.

Reklama

52-letni Jacek P. przyznał się już do większości zarzucanych mu czynów. Grozi mu za nie 12 lat pozbawienia wolności.

Może Cię zainteresować