×

Ile waży Anna Lewandowska? Trenerka wymigała się od odpowiedzi

Zapewne wiele osób zastanawia, ile waży Anna Lewandowska? Jedna z fanek zapytała się wprost trenerki o tę kwestię. Zapewne nie spodziewała się takiej odpowiedzi!

Znana trenerka

Żona Roberta Lewandowskiego jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 3 mln osób. „Lewa” codziennie motywuje, umieszcza nowe zestawy ćwiczeń oraz dzieli się swoimi sposobami na zdrowszą dietę. Oprócz tego stara się poruszać również ważne tematy społeczne. Niejednokrotnie zachęcała do samoakceptacji, czy wypowiadała się na temat depresji i tolerancji.

Z jej aplikacji Diet & Training by Ann korzystają tysiące osób, a sama trenerka stanowi inspirację dla wielu kobiet. W jednym z ostatnich swoich wpisów, „Lewa” przypomniała, że „sport ma być przyjemnością”:

Kiedy będziemy ćwiczyć z przymusu, prędzej czy później stracimy motywację.

Anna Lewandowska od zawsze zachwycała swoją figurą. Nawet gdy była w ciąży nie zrezygnowała z ćwiczeń. Trenerka nie tylko pokazywała, jak sama ćwiczy, ale stworzyła także plan treningowy dla innych przyszłych mam. Udowodniła tym samym, że nawet podczas ciąży nie trzeba rezygnować z aktywności fizycznej – oczywiście w miarę możliwości i po konsultacji z lekarzem.

Po narodzinach obu córeczek, „Lewa” błyskawicznie wróciła do formy. Włożyła wiele pracy w to, aby znów móc pochwalić się wyrzeźbionym brzuchem i smukłą sylwetką. Nic dziwnego, że wiele osób zastanawia, ile teraz waży.

Ile waży Anna Lewandowska?

Jedna z fanek podczas Q&A na InstaStory zapytała trenerkę o wagę. Okazuje się, że Anna Lewandowska nie jest zwolenniczką ważenia się. Sama woli się mierzyć. Taką właśnie radę przekazała innym kobietom:

Od dawna wolę się mierzyć niż ważyć. Szczególnie kobietom waga potrafi płatać różne figle.

Rzeczywiście, nie od dziś wiadomo, że waga kobiety może się nawet kilka razy dziennie zmienić pod wpływem, np. ilości wody w organizmie. Ale raczej nie takiej odpowiedzi oczekiwała od niej fanka.

Jak myślicie, czy „Lewa” specjalnie wymigała się od odpowiedzi?

Joanna Jędrzejczyk o pracy z Anną Lewandowską: „Nie korzysta tylko z nazwiska Roberta”

Źródła: kobieta.wp.pl, sport.se.pl, jastrzabpost.pl
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), Instagram

Może Cię zainteresować