×

Ile kosztuje rozwód i kto musi za niego zapłacić? Kwota jest zaskakująca!

Ile kosztuje rozwód? Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest taka prosta i jednoznaczna. Zależy od wielu czynników, m.in. dowodów do rozpatrzenia czy stopnia zawiłości sprawy. Możemy jednak wyróżnić pewne koszty stałe, z którymi musimy się liczyć.

Czym jest rozwód?

Rozwód jest rozwiązaniem ważnego związku małżeńskiego przez sąd na żądanie jednego lub obojga małżonków – w polskim systemie prawnym do orzeczenia rozwodu nie potrzeba zgody współmałżonka.

Pozew o rozwód należy złożyć we właściwym sądzie okręgowym, najczęściej jest to sąd, w którego okręgu mieszkają bądź mieszkali małżonkowie.

Ile kosztuje rozwód?

Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, ile kosztuje rozwód. Odpowiedź zależy bowiem od wielu czynników, dlatego rozbijmy je na czynniki pierwsze…

Koszty zatrudnienia pełnomocnika

Chcąc złożyć pozew o rozwód, zazwyczaj na samym początku należy udać się do prawnika. Tym najczęściej jest adwokat albo radca prawny. Co prawda każdy z małżonków może występować przed sądem w imieniu własnym, co ogranicza koszty związane z rozwodem. Niemniej jednak adwokaci czy radcowie prawni bardzo często lepiej wiedzą, w taki sposób sformułować pismo procesowe, by odpowiadało interesom mocodawcy.

Ponadto znają procedurę lepiej niż ktokolwiek inny, dzięki czemu możemy mieć niemal pewność, że nasz pozew nie zostanie odrzucony z przyczyn formalnych. Finalnie na pomoc prawnika decyduje się większość osób, które chcą się rozwieść.

Jaki jest zatem koszt zatrudnienia pełnomocnika? Stawki są różne i zależą zarówno od kancelarii, jak i stopnia zawiłości sprawy. Minimalne honorarium dla adwokata lub radcy prawnego w sprawach rozwodowych według prawa, to przy rozwodach bez orzeczenia koszt 720 zł netto. W przypadku postępowania z orzeczeniem o winie koszt 1080 zł netto. Ponadto, jeśli decydujemy się na reprezentację przez pełnomocnika, należy uiścić opłatę skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. Kwotę tę wpłacamy na rachunek właściwego urzędu miasta.

Co warto podkreślić, w szczególnie trudnych sytuacjach, gdy strona nie jest w stanie ponieść ww. kosztów bez uszczerbku dla utrzymania swojego lub swojej rodziny, sąd może na wniosek przyznać jej radcę lub adwokata z urzędu. Taka osoba może zostać także zwolniona z kosztów sądowych.

Stałe opłaty sądowe

Tutaj sprawa jest już zdecydowanie prostsza. Do najważniejszych opłat, które musi na początku ponieść tzw. powód, jest stała opłata za pozew, która wynosi 600 zł. W związku z tym pieniądze należy wpłacić na rachunek właściwego sądu okręgowego do 6 dni od momentu złożenia pozwu.

Do pozwu dołączamy odpis skrócony aktu małżeństwa i odpisy aktów urodzenia dzieci, w sytuacji gdy małżonkowie je posiadają. Za każdy z odpisów zapłacimy 22 zł.

Pozostałe koszta

Koszt rozwodu w dużym stopniu warunkuje stopień skomplikowania. Ten nie zawsze jest możliwy do określenia już na samym początku. Zdarza się, że w toku sprawy konieczne okazuje się być złożenie wniosków uzupełniających.

Przykładem niech będzie wniosek uzupełniający w zakresie orzeczenia eksmisji, za który musimy zapłacić 200 zł. Co więcej, nierzadko pojawia się potrzeba przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego. W zależności od zakresu opinii to koszt z rzędu 500-1000 zł.

W przypadku gdy sąd dostrzega możliwość ugodowego załatwienia sprawy, może skierować małżonków na mediację. Wiążą się z tym kolejne koszty – 150 zł za pierwsze spotkanie i 100 zł za każde kolejne. Wymiar sprawiedliwości może zlecić także przeprowadzenie wywiadu przez kuratora rodzinnego. Wówczas do kosztów rozwodu trzeba doliczyć 80 zł.

Kto ponosi koszty rozwodowe?

Ogólna zasada mówi, że koszty postępowania ponosi strona, która proces przegrywa. W przypadku rozwodów jest jednak inaczej – wyjątkiem są sprawy rozwodowe z orzeczeniem o winie. W przypadku rozwodów bez orzekania o winie koszty procesu zostają podzielone po połowie.

Niewliczane są w to koszty pełnomocników, które każda ze stron ponosi we własnym zakresie.

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Źródła: bezprawnik.pl
Fotografie: YouTube/"Rozwód. Walka o wszystko" (zdj. ilustrujące) (miniatura wpisu), Pxhere, Pixabay

Może Cię zainteresować