Ta para zbudowała coś niesamowitego na swoim zaśnieżonym podwórku. Teraz jestem chorobliwie zazdrosny. Wow!

Nowozelandczyk Daniel Gray pojechał do Kanady, aby poznać rodzinę swojej dziewczyny Kathleen Starrie. Mężczyzna znalazł bardzo wyjątkowy sposób na to, aby spędzić fajnie ten grudniowy czas. Z pomocą Kathleen i jej najbliższych zbudował najbardziej zdumiewającą rzecz w okolicy.

Rozpoczęli budowę, która zajęła im tylko 5 dni. Para wraz z pomocą rodziców Starrie i sąsiada stworzyła coś niesamowitego.

Zaczęli od wyczyszczenia fragmentu podwórka ze śniegu.

Następnie ułożyli pierwszą warstwę lodowych bloków, które powstały z kartonów po mleku i po sokach. Dodatkowo zabarwiono je i zamrożono ich zawartość.

Budowa w trakcie.

Układali bloki jeden na drugim w okręgu. Co to może być?

Wspólnie tworzą swoje dzieło.

Wszystkie kartony podczas przygotowań.

Zdecydowanie coś zaczyna się już pojawiać.

Czy to będzie igloo?

Daniel pracował ze środka.

To właśnie wnętrze. Teraz z całą pewnością można powiedzieć, że to jest igloo.

Niesamowite igloo zbudowano ze śniegu i zafarbowanych, zamarzniętych bryłek.

Wygląda bardzo przytulnie. Chciałabym takie w swoim ogrodzie!

Gray powiedział, „Jestem bardzo dumny z mojego dokonania, ale także cieszę się, że prace dobiegły końca. Zajęło nam to sporo czasu. Żartowaliśmy nawet, że mógłbym tam spać.”

To wspaniała inspiracja, którą już niedługo będziemy mogli wykorzystać także i u nas. Najważniejsza w tym wszystkim jest kreatywność i wspólna praca.