Usypiał lekami 7-letniego syna i gwałcił go z dwoma kolegami. Spędzi za to 15 lat w więzieniu
Gwałcił 7-letniego syna z kumplami. W końcu usłyszał prawomocny wyrok. Sąd Apelacyjny w Poznaniu utrzymał postanowienie sądu I instancji skazujący Wojciecha K. na 15 lat pozbawienia wolności. Jak ustalono w toku śledztwa, koszmar dziecka ciągnął się latami.
Gwałcił 7-letniego syna
W lipcu 2019 roku, po trwającym ponad rok procesie, Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał Wojciecha K. na 15 lat więzienia za wielokrotne zgwałcenie własnego syna, uśpionego w tym celu tabletkami nasennymi, w zmowie i współdziałaniu z dwoma kolegami: 38-letnim Marcinem W. i 35-letnim Karolem K.
Gehenna chłopca z okolic Dopiewa w Wielkopolsce zaczęła się, gdy miał zaledwie 7 lat. Wtedy jeszcze Wojciech K. mieszkał z rodziną.
O tym, że z dzieckiem dzieje się coś złego, alarmowali pracownicy opieki społecznej już w 2013 roku. Kiedy rok później poinformowali poznański sąd o swoich podejrzeniach, Wojciech K. wyprowadził się z domu. Nadal jednak utrzymywał kontakt z synem i zabierał go do siebie w weekendy.
Jak dowiedzieli się dziennikarze, stosował wobec dziecka sprawdzoną metodę pedofilów: szantażował syna, że jeśli komukolwiek powie prawdę, „tatuś” pójdzie do więzienia.
Wyrok I instancji
Z biegiem czasu chłopiec zebrał się na odwagę, by ujawnić swój dramat. Ze względu na dobro ofiary, obecnie już nastoletniej, wyłączono jawność procesu, jednak nieoficjalnie wiadomo, że zeznania chłopca stały się podstawą aktu oskarżenia.
Jak wyjaśniła rzeczniczka poznańskiej Prokuratury Okręgowej, prok. Magdalena Mazur-Prus:
Wojciechowi K. i jego dwóm znajomym zarzucono popełnienie przestępstw wielokrotnego zgwałcenia, wymuszenia czynności seksualnej, przy czym oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu, ze szczególnym okrucieństwem, w celu swojego zaspokojenia prezentowali małoletniemu treści pornograficzne
Ponadto Wojciechowi K. udowodniono deprawację dwóch innych małoletnich osób, poza synem, poprzez „prezentowanie wykonywania czynności seksualnej i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza Policji”.
Żaden z oskarżonych nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Wyroki: 15 lat więzienia dla Wojciecha K., 12 lat dla Marcina W. oraz 6 lat dla Karola K. prokuratura uznała za niewystarczające i zapowiedziała apelację. Podobnie zrobili obrońcy oskarżonych, którzy nadal nie mieli sobie nic do zarzucenia.
Wyrok za gwałt na dziecku
Sąd Apelacyjny w środę 4 marca wydał prawomocny wyrok podtrzymujący karę 15 lat więzienia dla Wojciecha K., co jest obecnie najwyższym możliwym wyrokiem za tego rodzaju przestępstwo i 12 lat dla Marcina W. Obaj znajdą się też w krajowym rejestrze pedofilów.
Sprawę Karola K. sąd skierował do ponownego rozpoznania, na razie uchylając mu wyrok tymczasowego aresztu. Uzasadnienie orzeczenia pozostaje niejawne.
