×

Groźny wypadek w Starym Polu. Dachował samochód dostawczy. Jest wielu rannych

Groźny wypadek w Starym Polu na drodze krajowej nr 22. Jeszcze przed świtem samochód dostawczy wypadł z drogi. W wyniku zdarzenia ucierpiało wiele osób.

Groźny wypadek w Starym Polu

Dramatyczne wydarzenia rozegrały 29 sierpnia o godz. 4:45 w miejscowości Stare Pole, na drodze krajowej nr 22 pomiędzy Malborkiem i Elblągiem. Samochód dostawczy nagle zjechał z drogi, po czym wpadł do rowu. Z informacji przekazanych przez malbork.naszemiasto.pl wynika, że w pewnym momencie koła samochodu zahaczyły o pobocze. Kierujący pojazdem próbował wymanewrować busa na drogę, ale stracił panowanie nad kierownicą. Pojazd zjechał na przeciwległy pas ruchu i wypadł do przydrożnego rowu. Tam auto dachowało.

Jak się okazało, w wyniku zdarzenia rannych zostało dziewięć osób, w tym kierowca pojazdu. Na miejscu pojawił się helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Rannych przetransportowano do szpitali w Malborku, Tczewie oraz Gdańsku.

Utrudnienia na drodze

Kierowcy, którzy poruszali się wspomnianą trasą w godzinach porannych, napotkali na poważne utrudnienia. Drogę zablokowano, a policja wyznaczyła objazdy.

DK 22 jest zablokowana na wjeździe i wyjeździe ze Starego Pola. Objazd w stronę Elbląga prowadzony jest na Fiszewo
– przekazał w rozmowie z Interią dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Malborku.
Jak podało RMF FM, utrudnienia blokujące przejazd na trasie usunięto ok. godz. 10.


Na razie nieznane są przyczyny wypadku. 48-letni kierowca busa był trzeźwy. Na podstawie zdjęć z miejsca tragedii można stwierdzić, że warunki pogodowe nie sprzyjały kierowcom.

Wypadek pod Krotoszynem

Kilka dni temu informowaliśmy o innym tragicznym wypadku, do którego doszło pod Krotoszynem. Samochodem podróżowało małżeństwo z 26-letnim synem. Pojazd nagle wylądował na przydrożnym drzewie. Para przeżyła – on wysiadł z pojazdu o własnych siłach, ona została ranna. Niestety, w wyniku uderzenia syn pary wypadł z pojazdu i zginął na miejscu. 54-letni kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, przez co stracił panowanie nad pojazdem.

Fotografie: www.facebook.com

Może Cię zainteresować