Godlewskie pobiły się na lotnisku Chopina? Przez nie samolot odleciał z dużym opóźnieniem
Dziś rano pisaliśmy o tym, że Esmeralda Godlewska szuka nowej wokalistki do swojego zespołu. Nie chce więcej współpracować ze swoją siostrą i obwieściła o tym światu na Instagramie. Jaka jest prawda, wiedzą tylko one, ale do redakcji „Warszawa w pigulce” napisała anonimowa osoba, która wyznała, że siostry Godlewskie miały pobić się na pokładzie samolotu na Lotnisku Chopina!
Z treści, która trafiła do stołecznego serwisu wynika, że panie się pobiły i to właśnie przez ten incydent był problem ze startego jednego z samolotów. Potwierdza to rzeczniczka lotniska, ale nie zdradza więcej szczegółów
Osoba, która ma związek z służbami Lotniska Chopina w rozmowie z reporterami „Warszawa w pigulce” potwierdziła, że do zamieszania doszło na pokładzie samolotu, który leciał do Amsterdamu, czyli tam dokąd zmierzała Esmeralda z Małgorzatą.
Nieoficjalne źródła podają, że dwie kobiety zostały wyprowadzone przez Straż Graniczną z samolotu i ukarano je mandatem po 500 złotych każda
Wylot nastąpił z opóźnieniem i najprawdopodobniej poleciała tylko Małgorzata, ponieważ na swoim prywatnym koncie na Instagramie dodaje zdjęcia z Amsterdamu i poinformowała o tym, że jest już po koncercie. Na stronie wydarzenia na Facebooku pojawił się także wpis, sugerujący, że tylko jedna z nich dała koncert w Holandii.