Ukraiński wywiad ujawnił główny cel Putina. To nie zawojowanie całej Ukrainy!
Dowódca ukraińskiego wywiadu wyjawił, jaki jest główny cel Putina. Wcale nie chodzi o zajęcie Kijowa czy obalenie ukraińskiego rządu. Nie chodzi tym bardziej o zawojowanie całej Ukrainy. Nie wykluczone, że pierwotnie było to jedno z głównych założeń, jednak sytuacja na froncie pokazała, że Ukraina dzielnie broni swojej ojczyzny i nie zamierza oddać najmniejszego kawałka ziemi bez walki.
Główny cel Putina
Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryło Budanow twierdzi, że Putin zmienił swoją strategię po tym, jak nie udało mu się przejąć Kijowa i obalić rządu Ukrainy, w tym prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Co ma być więc dziś głównym celem Władimira Putina?
Władimir Putin nie jest w stanie zawojować całej Ukrainy, ale będzie dążył do jej rozbicia
– stwierdził szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, Kyryło Budanow.
Zdaniem wojskowego, Rosjanie będą próbować prowadzić wojnę partyzancką, której głównym celem będzie „podzielenie Ukrainy na wzór Korei Północnej i Południowej”. Już dziś Rosja zdaje się podejmować w tym kierunku pierwsze kroki. Przywódca samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej Leonid Pasiecznik oznajmił bowiem w ostatnim czasie, że planowane jest referendum w sprawie przyłączenia do Rosji.
„Putin już zmienia główne kierunki operacyjne”
Doradca prezydenta Zełenskiego Ołeksij Arestowycz, zakłada, ze Władimir Putin ogłosi niebawem „zakończenie pierwszej fazy 'operacji specjalnej’ i początek drugiej, polegającej na 'wyzwoleniu’ Donbasu”. W konsekwencji rosyjskie wojska miałyby przemieścić się na wschód kraju w ciągu najbliższych 2-3 tygodni.
Obecne ataki na Lwów na wschodzie Ukrainy są z kolei traktowane w kategoriach zasłony dymnej. Ponadto, Rosjanie mogą używać zachodniej Ukrainy jako karty przetargowej w rozmowach na szczeblu międzynarodowym.
Putin już zmienia główne kierunki operacyjne. Nie jest w stanie zawojować całego kraju, więc będzie chciał go podzielić. Część Ukrainy ma znaleźć się pod rosyjską okupacją
– opisuje szef ukraińskiego wywiadu.
Jednym z miast leżących we wschodniej części Ukrainy jest oblężony przez Rosjan Mariupol. Mariupol, o którym mówi dziś cały świat, ze względu na skrajnie tragiczną sytuację mieszkańców miasta. Według oficjalnych danych, w mieście zginęło już 2187 cywilów, a nawet 30 tys. mieszkańców zostało przymusowo wywiezionych do Rosji. Sam Mariupol został z kolei niemal całkowicie zrównany z ziemią. Mimo to Ukraińcy wciąż odpierają ataki wroga z terytorium miasta.
Mariupol, once a port city of 450,000 people, is now completely destroyed, and its streets turned into cemeteries.
We won’t forgive, we won’t forget. pic.twitter.com/obpJt6qlEa
— Oleksiy Sorokin (@mrsorokaa) March 27, 2022
Dlaczego oblężony Mariupol stał się tak istotny punktem na mapie Rosjan?
Wojska Władimira Putina muszą zdobyć miasto, jeśli chcą utworzyć korytarz lądowy pomiędzy okupowanym od 2014 roku Krymem a Rosją.
Będą próbowali zjednoczyć okupowane terytoria w jeden quasi-państwowy organizm, który będzie przeciwstawiał się niepodległej Ukrainie. Już teraz próbują obsadzać swoimi ludźmi stanowiska na okupowanych terenach i zmuszają mieszkańców do rezygnacji z hrywny na rzecz rubla
– zaznacza Budanow.
