Friz i Wersow zaręczeni! Youtuberka dostała przepiękny pierścionek
Friz i Wersow zaręczeni. Para youtuberów oficjalnie może rozpocząć przygotowania do ślubu. Celebryci obwieścili wspaniałą nowinę na Instagramie. Weronika Sowa pochwaliła się internautom przepięknym pierścionkiem. Widać, że jej ukochany nie żałował pieniędzy.
Ekipa Friza
Karol „Friz” Wiśniewski i Weronika „Wersow” Sowa to ulubieńcy młodego pokolenia. Niemal wszyscy nastolatkowie uwielbiają śledzić ich życie w mediach społecznościowych. Popularni youtuberzy zdecydowanie mają smykałkę do interesów.
Wypuszczenie na rynek „lodów Ekipy” okazało się ogromnym sukcesem. Wakacyjne smakołyki były tak rozchwytywane, że niektórzy wystawiali nawet na sprzedaż papierki po lodach.
Friz i Wersow osiągnęli już spełnienie w świecie biznesu, dlatego nadeszła pora na realizację pozostałych marzeń.
Friz i Wersow zaręczeni
Tegoroczne wakacje w Grecji były dla pary przełomowe. Świętując trzecią rocznicę związku, Friz postanowił udowodnić jak wielkie jest jego uczucie do partnerki i oświadczył się jej. Początkowo para nie informowała internautów o zaręczynach, ale fani sami dostrzegli, że na palcu Weroniki pojawił się piękny pierścionek z brylantem. Wkrótce ich podejrzenia zostały oficjalnie potwierdzone.
Na swoim profilu Wersow opublikowała serię zdjęć z pierścionkiem. W opisie napisała krótko:
Z Narzeczonym.
Od razu w komentarzach posypały się serdeczne gratulacje. Internauci ogromnie cieszyli się, że para wkrótce powie sobie sakramentalne „tak”.
Szczęścia!; OMG; Cudowni; Najsłodsza para!
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jak Friz poznał Wersow?
Przed związaniem się z Wersow, Friz był w związku z Kingą. Później przez jakiś czas nie informował fanów o tym, co dzieje się w jego życiu osobistym. Fani dopiero po pewnym czasie poznali historię jego miłości do Wersow. Dowiedzieli się, że Friz próbował poderwać dziewczynę za pomocą wejściówki do klubu. Sama Weronika opowiadała o tym wydarzeniu:
Historia naszej znajomości zaczęła się pod klubem. Wyszłam z moją przyjaciółką na imprezę. Pod klubem spotkałam Karola, który był wtedy promotorem tej miejscówki. Dał nam karteczkę i weszłyśmy do tego klubu. Później wyszło z nas cebulactwo, ponieważ poszłyśmy po kolejną karteczkę i Karol mi dał bez problemu. Mojej przyjaciółce postawił warunek: jeżeli powiesz, jak twoja koleżanka ma na imię, to ją dostaniesz. I tak zaczął nas bajerować.
Koleżanki powiedziały wówczas Frizowi, że Weronika ma na imię się Stanisława. Youtuber nie dał się jednak nabrać. Początkowo Friz i Wersow byli sobie obojętni. Dopiero po kilku latach odnowili kontakt i wybrali się na randkę. Z czasem połączyło ich wyjątkowe uczucie, które trwa do dziś.
