×

Fan zawstydził Igę Świątek. Tenisistka nie wiedziała, gdzie podziać oczy!

Fan zawstydził Igę Świątek! We wtorek w Lublinie tenisistka usłyszała dość żenujące pytanie. Ale wybrnęła, jak na najlepszą tenisistkę świata przystało, z klasą.

Fan zawstydził Igę Świątek!

Iga Świątek to nasza duma narodowa. Im większe sukcesy odnosi, tym większe jest zainteresowanie jej prywatnym życiem. Chociaż tenisistka ma dopiero 21 lat, podczas wywiadów pokazuje swoją dojrzałość i klasę. Ostatnio Iga spotkała się z fanami przy okazji wizyty w Lublinie. Wzięła udział w specjalnej konferencji prasowej, współorganizowanej przez jednego z jej głównych sponsorów — PZU. Podczas tej konferencji nie tylko przedstawiciele mediów, ale i fani Igi mogli zadać jej pytanie. Z tej możliwości skorzystał jeden z mieszkańców Lublina, wyraźnie podekscytowany spotkaniem z tenisistką. Mężczyzna komplementował Igę i nazwał ją „cukiereczkiem”.

Wow, naprawdę wow, że pani do nas przyjechała. Wyobrażałem sobie panią, jako taką ogromną, metr dziewięćdziesiąt, szeroką w barach kobietę, a pani jest naprawdę śliczna delikatna dziewczyna. „Cukiereczek”

– mówił podekscytowany. W odpowiedzi Iga zażartowała, że ma chyba geny taty.

Potem kibic Igi Świątek zadał jednak pytanie, które speszyło tenisistkę…

Tenisistka pokazała klasę

Okazuje się, że Iga Świątek również poza kortem potrafi udowodnić, że ma klasę.

Czy wraz z ilością pani sukcesów, rośnie zainteresowanie chłopaków pani osobą?

– zapytał fan z Lublina.

Tenisistka zareagowała śmiechem, a po chwili odpowiedziała:

Nie wiem, niech się zaczną zgłaszać, zobaczymy. Generalnie nie wiem, jak na to odpowiedzieć, ale dziękuję za wszystkie komplementy.

Iga Świątek jest doskonałym przykładem dla innych młodych kobiet. Imponuje pracowitością, talentem i klasą. Jest skromna i bardzo ambitna. Mimo to niektórzy kibice i dziennikarze podczas zadawania pytań i tak skupiają się na… wyglądzie tenisistki.

Jeden z przedstawicieli mediów podczas konferencji prasowej zapytał o makijaż Igi.

Cóż, noszę czapkę i dlatego nie muszę martwić się o moje włosy. To najbardziej pozytywna rzecz. Nie noszę makijażu, bo nie czuję, że muszę i nie sądzę, żeby to coś zmieniło. Poza tym zniszczy się, gdy użyję ręcznika

– odparła tenisistka i ze śmiechem dodała, że jej zespół od PR-u nie przygotował jej na takie pytanie.

Fotografie: Twitter.com (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować