Lekarze spodziewali się zwykłego porodu. Ale sposób w jaki urodziło się dziecko zdarza się bardzo rzadko

Czegoś takiego  na pewno nie zobaczysz na co dzień. Takiego widoku z pewnością nie spodziewała się ta rodząca kobieta. Kiedy zaczęła odzyskiwać siły po porodzie, bardzo się zaniepokoiła kiedy zobaczyła, że jej lekarz szepcze coś do swoich współpracowników.

Na szczęście niecodzienny powód zachowania zespołu medycznego nie wiązał się zarówno z bezpośrednim zagrożeniem dla matki, jak i jej dziecka. Co nie oznacza jednak, że to co się wówczas wydarzyło nie było czymś niezwykłym.

Kiedy noworodek przyszedł na świat wciąż znajdował się w worku owodniowym. Technicznie rzecz biorąc, to dziecko oficjalnie  jeszcze się nie urodziło i nie zaczerpnęło pierwszego wdechu powietrza.

Worek owodniowy m.in. służy jako poduszka ochronna przed wszelkimi wstrząsami, które mogą pojawić ze strony świata zewnętrznego. Tuż przed rozwiązaniem, worek ten pęka, a kobiecie odchodzą wody. Zdarza się rzadko, że worek pozostaje całkowicie zamknięty. W takich przypadkach potrzebna jest ingerencja lekarzy, którzy go przecinają.

Tuż przed obejrzeniem, powinieneś wiedzieć, że powyższe nagranie ukazuje prawdziwe oblicze porodu, co może być zbyt drastyczne dla osób o słabych nerwach.