Duda i Trzaskowski znów w konflikcie. Tym razem poszło o… pożycie małżeńskie

Duda i Trzaskowski znów w konflikcie. Tym razem Kancelaria Prezydenta poczuła się zlekceważona brakiem wzmianki o pochodzeniu medali nadanych za długie pożycie.

Szorstkie relacje

Andrzeja Dudę i Rafała Trzaskowskiego łączą dość szorstkie relacje, dodatkowo wzmocnione ich rywalizacją w ubiegłorocznych wyborach prezydenckich. Ostatnio znów pojawiły się pretensje. Tym razem cieniem na ich znajomości położyły się medale za długoletnie pożycie małżeńskie.

Prezydent Warszawy wręczył je parom, które przeżyły razem 50 i więcej lat. Tym radosnym wydarzeniem pochwalił się na Twitterze:

Każde takie wydarzenie to duży zastrzyk pozytywnych emocji. Bo kto jak kto, ale nasi seniorzy są zawsze uśmiechnięci i pełni energii! Gratuluję i życzę kolejnych szczęśliwych lat!

Trzaskowski dodał, że cieszy się, że mimo obecnej sytuacji epidemicznej w ogóle udało się zorganizować takie spotkanie.

Tym bardziej się cieszę, że pomimo obostrzeń i w okrojonym składzie, ale z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa udaje nam się w Warszawie takie wydarzenia zorganizować.

Duda i Trzaskowski znów w konflikcie?

Okazuje się jednak, że Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy poczuła się dotknięta tym wpisem. O co dokładnie poszło? Wyjaśnił to wyraźnie urażony rzecznik prezydenta, Błażej Spychalski. Postanowił upomnieć Trzaskowskiego, żeby zawsze pamiętał, od kogo pochodzą wręczane przez niego medale:

Serdecznie gratulujemy wszystkim odznaczonym! Jest moc. Niemniej trochę dziwne, ale zapomniał Pan dodać że te wręczane przez Pana medale zostały nadane przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Rzeczniczka prasowa ratusza Monika Beuth-Lutyk poproszona o komentarz dała do rozumienia, że jej osobiście ręce opadły:

Zamiast zwracać uwagę na to, jak fantastyczne są to osoby i jakimi ciekawymi doświadczeniami mogą się z nami podzielić, koncentruje się na wymianie tłitów.

Przyznała, że nie ma pojęcia, czy Trzaskowski wspominał o prezydencie Dudzie podczas wręczania medali, bo nie była obecna na ceremonii. Z powodu pandemii oraz faktu, że w uroczystości uczestniczyły osoby z grupy podwyższonego ryzyka, udział urzędników został ograniczony do minimum.

Rzeczywiście, medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie są wręczany w imieniu Prezydenta RP. Jednak czy podkreślanie tego faktu przez prezydenckiego rzecznika w osobnym wpisie na pewno było niezbędne?