Mateusz zabił swoją dziewczynę tłuczkiem do mięsa. Zrobił to z zazdrości
Po wielu miesiącach ciągnącego się procesu Mateusza C. (27 l.), w końcu zapadł wyrok. Mężczyzna został skazany na dożywocie za zabójstwo.
Chorobliwa zazdrość
Do makabrycznego mordu doszło w nocy z 6 na 7 maja 2017 roku w Lublinie. 25-letni wtedy Mateusz, był tak bardzo zazdrosny o swoją partnerkę Kamilę, że wołał ją zabić, by mieć pewność, że go nie opuści.
Makabryczne szczegóły zabójstwa
Po wspólnym grillowaniu ze znajomymi, para wróciła późną nocą do domu. Mężczyzna zaczął robić wyrzuty Kamili, że za długo rozmawiała ze swoim byłym chłopakiem. Wywiązała się kłótnia między nimi. W pewnym momencie Mateusz C. wpadł w furię.
Chwycił tłuczek do mięsa i kilka razy uderzył dziewczynę w głowę. Następnie dusił ją i dźgał nożem. Kobieta próbowała się bronić, dopóki nie straciła przytomności. Później bezwzględny morderca już tylko znęcał się nad bezwładnym ciałem.
Po wszystkim wyszedł na papierosa..
Po wszystkim, umieścił zwłoki w walizce podróżnej i napisał SMSa do matki. Następnie Mateusz C. wyszedł za okno na gzyms, wypalił papierosa i skoczył z wysokości 10. piętra. Więcej o tym tutaj
Nie uniknie kary
Upadek przeżył i po kilku miesiącach stanął przed sądem. Policjant, który przybył pierwszy na miejsce zdarzenia nigdy wcześniej nie widział czegoś takiego. Jak zeznawał:
Pokój, przedpokój i łazienka dosłownie tonęły we krwi. A w tej stygnącej krwawej masie leżało ciało młodej dziewczyny z pogruchotaną czaszką
Dożywocie dla Mateusza
Sąd Okręgowy w Lublinie nie dopatrzył się żadnych okoliczności łagodzących dla zwyrodnialca, który tłuczkiem zmasakrował swoją ukochaną(!). Mateusz C. został skazany na dożywotnie pozbawienie wolności. Ponadto, ma zapłacić rodzicom Kamili po 250 tys. zł zadośćuczynienia.
Wyrok nie jest prawomocny.