Nastolatek umiera po spożyciu narkotyków, które są legalne w jego kraju
19-letni Connor Reid Eckhardt prowadził szczęśliwe życie. Był sportowcem, który lubił otaczać się znajomymi, a ponad wszystko kochał swoją rodzinę.
Był duszą towarzystwa i znajomi uwielbiali spędzać z nim czas. Miał bardzo bliskie stosunki z rodzicami i siostrami. Rodzina była dla niego najważniejsza, a rodzice byli dumni, że mają takiego syna jak Connor.
Wydawać by się mogło, że szczęście będzie trwać wiecznie. Niestety jednego dnia wszystko się zmieniło…
Connor podjął złą decyzję, która doprowadziła do tragedii.
Razem z przyjaciółmi wziął narkotyki o nazwie Spice, które sprzedaje się w opakowaniu, przypominającym słodycze. Syntetyczna marihuana, która jest legalna, niestety jest bardzo niebezpieczna.
Connor zapadł w śpiączkę i lekarze zadecydowali o mechanicznym podtrzymywaniu podstawowych czynności życiowych.
Cztery dni później nastąpiła śmierć mózgu. Rodzina musiała pożegnać się z ukochanym synem i bratem.
Odłączono aparaturę, która podtrzymywała go przy życiu.
Jego rodzice mimo, że pogrążeni w ogromnym cierpieniu, nie chcą, aby ta tragedia przytrafiła się innej rodzinie, dlatego stworzyli fundację „The Connor Foundation Project”. Chcą ostrzec ludzi przed niebezpieczeństwem.
Przede wszystkim domagają się tego, aby narkotyk o nazwie Spice był zakazany w Stanach Zjednoczonych. Są pewni, że gdyby było to zabronione, ich syn nigdy by tego nie wziął.
Dla Connora jest za późno, ale opowiadając jego historię można uratować wiele innych istnień.
Tylko dlatego, że coś jest legalne nie znaczy, że nie jest to niebezpieczne. Dlatego tym bardziej ważne jest, aby szerzyć tę historię. Edukacja jest najważniejszą rzeczą w tym przypadku.
