×

Co znajduje się w grobie Marii Czubaszek? Hirek Wrona zdobył się na wyznanie

Co znajduje się w grobie Marii Czubaszek? Wielbiciele pisarki słynącej z ciętego dowcipu oraz zamiłowania do tytoniu mogliby przypuszczać, że do mogiły zabrała ze sobą papierosy. Okazuje się jednak, że satyryczka spoczęła z dość nietypowym przedmiotem. Hirek Wrona w wywiadzie zdradził zaskakujące szczegóły.

Tajemnica grobu

W maju 2016 roku w wieku 77 lat zmarła Maria Czubaszek. Autorka, którą wszyscy Polacy mieli okazję poznać za sprawą bezkompromisowego stosunku do rzeczywistości oraz nieszablonowego dowcipu zapisała się na kartach historii jako niezwykle barwna i oryginalna osobowość. Jej mąż, Wojciech Karolak bardzo mocno przeżył odejście ukochanej. Jak twierdzą jego przyjaciele, zabiła go tęsknota za Marią Czubaszek. Wojciech Karolak odszedł niedawno, zmarł 23 czerwca 2021 roku.

Dopiero po upływie kilku miesięcy od jego śmierci, gdy emocje zdążyły nieco opaść, dziennikarz Hirek Wrona postanowił opowiedzieć o tym, co znajduje się w grobie słynnego małżeństwa. Jak powszechnie wiadomo, prochy Czubaszek oraz Karolaka mieszczą się w kolumbarium na warszawskich Powązkach Wojskowych. Po śmierci satyryczki, Karolak wybrał dwuosobowe miejsce na cmentarzu, ponieważ pragnął po śmierci dołączyć do żony.

Wrona zdradził jednak coś, czego do tej pory nikt nie wiedział. Okazuje się bowiem, że małżeństwo wcale nie jest w grobie samo. 

Co znajduje się w grobie Marii Czubaszek?

Hirek Wrona wyznał, że regularnie stara się dbać o wygląd miejsca pochówku swoich przyjaciół. Często odwiedza ich grób, aby zapalić znicze oraz położyć kwiaty. Podczas jednego z wywiadów dziennikarz wyznał, że w grobie znajdują się nie tylko urny z prochami. Wojciech Karolak i Maria Czubaszek postanowili zabrać ze sobą do grobu coś specjalnego.

W środku jest maskotka pieska, który został złożony z prochami Marysi i maskotka zająca, który został złożony z prochami Wojtka.

Wrona wyjaśnił, że Maria Czubaszek nazywała swojego męża „zającem”, dlatego właśnie taki pluszak znalazł się w mogile. Dziennikarz podziela tezę, że Wojciech Karolak zmarł z żalu po śmierci swojej ukochanej. W miesiącach poprzedzających zgon wcale nie doskwierały mu poważne problemy zdrowotne.

Nie był jakoś śmiertelnie chory, ani nie miał jakiś poważnych chorób, on zmarł z tęsknoty za Marysią.

W rozmowie z dziennikarzami Faktu Hirek Wrona wspominał, że po odejściu Marii Czubaszek, Wojciech Karolak bardzo źle znosił samotność.

Wojtek był wtedy samotny. Miał oczywiście przyjaciół, ale w takich sprawach codziennych nie zawsze dawał sobie radę i wspólnie z Arturem Andrusem dbaliśmy o niego. Artur pomagał mu w innych rzeczach, ja pomagałem mu w sprawach menadżerskich. Na początku nie chciał przyjmować pomocy, ale w pewnym momencie się zgodził.

W jednym z wywiadów udzielonym przed laty Maria Czubaszek przyznała się do aborcji. Teraz na jaw wyszła jej inna tajemnica.

Źródła: lelum.pl, www.fakt.pl
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować