×

Cmentarze zamknięte dla niezaszczepionych? Specjalista nie ma wątpliwości

Cmentarze zamknięte dla niezaszczepionych? Ekspert nie ma wątpliwości co do tego, że byłoby to najrozsądniejsze rozwiązanie. „Musimy zacząć wprowadzać politykę, która będzie ograniczała kontakty osobom niezaszczepionym” – przekonywał na antenie TVN24 profesor Krzysztof Jerzy Filipiak.

Niedzielski zapowiada podjęcie „drastycznych kroków”

Tuż po ogłoszeniu kolejnego rekordowego przyrostu zakażeń w czwartej fali pandemii, minister Niedzielski złożył wizytę w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy. To wtedy zapowiedział podjęcie drastycznych kroków.

Jednocześnie zapewnił, że nie ma mowy o zamknięciu cmentarzy na Wszystkich Świętych.

Mamy do czynienia ze swoistą eksplozją pandemii. Wzrosty mamy z tygodnia na tydzień 85- i ponad 100- proc., czyli to podwojenie wyniku. Jeśli sytuacja się utrzyma, to zaburzy wszystkie prognozy, które przedstawialiśmy

– mówił minister w minioną środę.

Chociaż rządzący konsekwentnie zapewniają, że nie powtórzy się już ubiegłoroczna sytuacja, gdy cmentarze zamknięto dosłownie w ostatniej chwili, nie wszyscy w to wierzą. Nie wszyscy też zgadzają się z taką decyzją.

Cmentarze zamknięte dla niezaszczepionych?

Prof. Krzysztof Filipiak – specjalista w zakresie kardiologii z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i rektor Uczelni Medycznej Marii Skłodowskiej-Curie, na antenie TVN24 przekonywał, że należy wprowadzić politykę, która ograniczałaby kontakty osobom niezaszczepionym.

Czwarta fala rozpędza się. Nieważna jest liczba nowych przypadków, bo ona wynika z częstości testowania. Ważniejszy jest odsetek pozytywnych testów: jeżeli on przekracza 4 proc., to już mówimy o rozkręcającej się pandemii

– przekonywał specjalista.

W dalszej części wypowiedzi ekspert nie szczędził mocnych słów.

Jeżeli urzędnik mówi, że pewne decyzje dojrzewają, to jestem przerażony. Co to znaczy: dojrzewają? Wczoraj zmarło 75 osób. Ile jeszcze ma umrzeć, żeby te urzędnicze decyzje dojrzały? Jakie to są decyzje, czy tylko o mandatach za nienoszenie maseczek?

– grzmiał prof. Filipiak.

A zatem co – zdaniem eksperta – należałoby zrobić, by spowolnić rozwój epidemii? Odpowiedź jest dość kontrowersyjna. Specjalista przekonuje, że należałoby zacząć od decyzji o zamknięciu cmentarzy na Wszystkich Świętych. Ale decyzja nie dotyczyłaby wszystkich…

Pierwsza rzecz, którą bym zrobił, to zamknąłbym cmentarze pierwszego i drugiego listopada, ale uwaga: tylko dla osób niezaszczepionych

– podkreślił specjalista, dodając, że czeka na bardziej zdecydowane ruchy ze strony rządzących.

Prof. Filipiak powołał się na przykład Włoch, gdzie nie można przyjść do pracy bez paszportu covidowego. Dodał też, by nie mówić w tym przypadku o „segregacji”, ponieważ to określenie traci sens, gdy tzw. wolność antyszczepionkowców zahacza o wolność, zdrowie i życie innych osób.

Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować