Bezdomny umierał, a nastolatkowie patrzyli. Zamiast wezwać pomoc, nagrywali go
Dramatyczne sceny miały miejsce 14 maja niedaleko budynku remizy OSP w Słopnicach Dolnych w województwie małopolskim. To tam odnaleziono ciało zmarłego 50-latka. Natychmiast zawiadomiono policję i wszczęto śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny. Zarówno śledczy jak i lekarz wstępnie wykluczyli udział osób trzecich, a ciało wydano już rodzinie. Portal limanowa.in dotarł jednak do pewnego nagrania, które rzuca przerażające światło na tragiczne zdarzenie.
Czy życie 50-latka można było uratować?
W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać leżącego przy ścianie mężczyznę. Po chwili widać, jak inna osoba (najprawdopodobniej młodzież) szturcha go nogą, mówiąc „Jóżek, wstawaj! Józek! Józek! Wstawaj… Trzeba było wypić cały denaturat? Teraz już ku*wa zgonujesz”.
Wszystko wskazuje na to, że 50-latek jeszcze wtedy żył – w pewnym momencie nagrania widać, jak porusza rękami. Z nieoficjalnych informacji wynika, że to właśnie młodzież kupowała starszemu mężczyźnie denaturat, który miał wypić w zamian za papierosy.
Nie wiem ile w tym prawdy, a ile przechwałek młodzieży, ale podobno cały tydzień dawali mężczyźnie denaturat, by pokazał jak pije, a za to dadzą mu jeszcze papierosy. Jak tak można się zachowywać. Ten mężczyzna nikomu nic nie robił, nie był szkodliwy. Zamiast zadzwonić po pogotowie, czy policję, to młodzi ludzie kręcą filmiki, kopią go, a później przechwalają się między sobą – powiedział portalowi limanowa.in jeden z czytelników
Śledztwo wciąż jest w toku
Posiadamy informację na powyższy temat, jak również wykonujemy czynności w niezbędnym zakresie w celu wyjaśnienia tego zdarzenia – powiedziała mł. asp. Jolanta Mól, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Limanowej
