Chłopiec zadławił się lizakiem. Policjant ruszył z pomocą
Chłopiec zadławił się lizakiem. Uratował go policjant. Wszystko działo się w jednym z głogowskich sklepów. Nagranie z tego zdarzenia mrozi krew w żyłach. Sytuacja była naprawdę poważna. Policja opublikowała nagranie.
Dramatyczne chwile w sklepie
Do tych przerażających wydarzeń doszło w jednym ze sklepów w Głogowie. 4-latek był wraz ze swoją mamą na zakupach. W pewnej chwili malec zadławił się lizakiem. Kobieta, widząc to, natychmiast wszczęła alarm i zaczęła wzywać pomocy. Na filmie widać, że zbiegają się ludzie. Próbują pomoc, jednak nikomu się to nie udaje. Wszyscy są przerażeni i zrozpaczeni.
Policjant Wydziału Prewencji z Głogowa będący w trakcie interwencji w jednym z marketów usłyszał krzyki kobiety, której dziecko zadławiło się lizakiem. Doświadczony funkcjonariusz natychmiast pobiegł na pomoc i podjął czynności ratunkowe. https://t.co/O2nRId9EUd pic.twitter.com/7BT9gtdQiJ
— dolnośląska Policja (@DPolicja) September 6, 2021
Chłopiec zadławił się lizakiem. Z pomocą przyszedł policjant
Po chwili pojawiają się policjanci. Funkcjonariusze widząc, że dzieje się coś złego, natychmiast ruszyli z pomocą. Jeden z nich zaczyna udzielać pomocy dziecku. Sierżant sztabowy Emilia Reguła pełniąca obowiązki oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Głogowie w rozmowie z mediami powiedziała:
W tym samym czasie w sklepie byli również obecni policjanci wydziału prewencji, którzy zostali wcześniej wezwani na interwencję. Słysząc krzyki, natychmiast przybiegli, aby udzielić pomocy. Dziecko miało widocznie zasinioną twarz, obficie krwawiło z jamy ustnej oraz nie mogło oddychać. Patyczek utknął mu w gardle
Funkcjonariusz od razu wziął chłopca na ręce i zaczął udzielać mu pomocy. Sierżant sztabowy Emilia Reguła dodała jeszcze:
Przystąpił do udzielenia pierwszej pomocy, polegającej na ułożeniu dziecka na przedramieniu, stabilizując jednocześnie głowę twarzą zwróconą ku dołowi, a następnie wykonał uderzenia w okolice międzyłopatkowe
Na szczęście już po kilkudziesięciu sekundach policjantowi udało się pomóc dziecku. Wyciągnął lizaka i udrożnił drogi oddechowe malca. Dzięki czemu przywrócił chłopcu normalny oddech.
Po chwili na miejsce przyjechał zespół pogotowia ratunkowego, który przewiózł dziecko na SOR celem obserwacji
Chwilę po tym zdarzeniu w sieci pojawiło się nagranie ze sklepowego monitoringu. To dolnosląska policja jako pierwsza opublikowała film.
To nie pierwszy raz, kiedy policjanci uratowali dziecko. Jakiś czas temu głośno było o sprawie dwumiesięcznego chłopca, który przestał nagle oddychać. Jego zrozpaczona matka wbiegła na komendę we Włoszczowie. Policjanci natychmiast podjęli akcję ratunkową i rozpoczęli reanimację. Ocalili mu życie.