×

Bus z koszykarkami stanął w ogniu. Siedem osób zostało rannych, a jedna nie żyje

Bus z koszykarkami stanął w ogniu. Wczoraj wieczorem na obwodnicy Opola miał miejsce straszny wypadek samochodowy. Pojazd, w którym podróżowały młode sportsmenki zespołu KSK Stali Brzeg całkowicie spłonął po tym, jak uderzył w niego samochód osobowy.

Wiele ofiar

Wczorajszy wypadek samochodowy, do którego doszło na autostradzie przebiegającej w pobliżu Opola przyniósł spore zniszczenia. Do zdarzenia doszło około godziny 21:30. Jak ustalili policjanci, kierowca samochodu osobowego (seat cordoba) nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu. Chwilę później czołowo zderzył się z busem marki Mercedes.

Świadkowie relacjonowali, że zaledwie parę sekund wcześniej, w trakcie wyprzedzania auto otarło się o dwa jadące z naprzeciwka samochody osobowe. Dziennikarze RMF FM ustalili, że najpierw zapalił się samochód osobowy, a po chwili ogień objął także busa. Później na pojazdy najechał jeszcze jeden samochód. Seat cordoba spłonął doszczętnie jako pierwszy. 

Na facebookowym profilu zespołu KSK Stal Brzeg możemy przeczytać:

Nasza drużyna kadetek w drodze powrotnej z wygranego meczu w Wodzisławiu Śląskim miała wypadek. Do zdarzenia doszło na obwodnicy Opola, gdzie jadący z naprzeciwka samochód osobowy, który w tym czasie wyprzedzał, zderzył się czołowo z naszym busem.

Kierowca osobówki był zakleszczony w płonącym pojeździe, dlatego nie udało się go wydobyć. Poniósł śmierć na miejscu. W tym czasie z busu ewakuowano nastoletnie koszykarki.

Bus z koszykarkami stanął w ogniu

W wyniku wypadku siedem osób doznało obrażeń. Przeważająca część rannych ucierpiała w stopniu lekkim. Większość posiada niegroźne otarcia i stłuczenia. Wczoraj po godz. 23:30 klub przekazał informację, że zawodniczkom nic nie zagraża.

Obecnie nasze kadetki są bezpieczne. Część, w tym trener i kierowca naszego busa, jest na obserwacji w szpitalu, część pojechała już do domu. Na miejscu jest prezes naszego klubu, także rodzice.

Niestety płomienie strawiły stroje meczowe oraz rzeczy osobiste koszykarek, w tym telefony komórkowe. Wczoraj na Śląsku miał miejsce także inny, równie poważny wypadek samochodowy. Na autostradzie A4 doszło do pożaru, który spowodował, że jezdnia przez wiele godzin musiała być wyłączona z użytku.

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować