Dramat na Tour de Pologne 2019. Nie żyje 22-letni kolarz
Dramatyczne wieści z Tour de Pologne. Młody kolarz Bjorg Lambrecht nie żyje! Podczas trzeciego etapu wyścigu wjechał w betonowy przepust. Jego obrażenia były tak wielkie, że nie nadawał się do transportu lotniczego. Zmarł na stole operacyjnym w Rybniku.
Bjorg Lambrecht miał wypadek!
Do tragicznego wypadku doszło wczoraj podczas wyścigu kolarskiego Tour de Pologne. Na 47 kilometrze etapu ze Stadionu Śląskiego do Zabrza, na ul. Palowickiej w Bełku, 22-letni Bjorg Lambrecht z niewiadomych przyczyn zjechał z szosy.
Wpadł do głębokiej fosy, uderzając klatką piersiową i jamą brzuszną w betonowy przepust. W wyniku tego, młody Belg stracił przytomność i zatrzymała się jego akcja serca.
Bjorg Lambrecht nie żyje
Akcję reanimacyjną rozpoczęto niemal natychmiast. Wezwano karetkę pogotowia i helikopter z drugim zespołem ratunkowym. Jednak obrażenia Lambrechta były tak poważne, że nie nadawał się on do lotniczego transportu.
Kiedy udało się przywrócić jego funkcje życiowe, młody kolarz został przewieziony do szpitala w Rybniku karetką. Jego stan był krytyczny i od razu trafił na stół operacyjny. Niestety, nie udało się go uratować. Zmarł podczas zabiegu na skutek poważnych obrażeń wielonarządowych.
Pierwsze ustalenia w sprawie śmierci Lambrechta
Młody kolarz grupy Lotto-Soudal jechał na prostym odcinku trasy, gdy nagle znalazł się w rowie. Nie są jeszcze znane dokładne okoliczności tego zdarzenia.
Z pierwszych ustaleń wynika, że 22-letni Belg mógł wypaść z drogi z powodu uślizgu opony lub poprzez delikatne popchnięcie w kierownicę przez któregoś z rywali.