Ta kobieta zgubiła torebkę. Bezdomny dał jej swoje ostatnie pieniądze. To, co stało się później jest niewiarygodne.

Dominique Harrison-Bentzen zgubiła swoją kartę kredytową, a jakby tego było mało pogoda była naprawdę fatalna. Młoda kobieta stała na dworcu i nie miała za co wrócić do domu. Nie było ją stać ani na bilet, ani na taksówkę – była bez grosza. Nikt nie mógł jej odebrać, a jej dom znajdował się zdecydowanie za daleko, aby mogła sobie pozwolić na pieszą wycieczkę.

Była zrozpaczona. Cała drżała. Nie wiedziała, co ma zrobić. Pierwszy raz była w takiej sytuacji. Czuła się całkowicie bezradna.

Nagle z ciemności wyłonił się mężczyzna. Miał podarte ubranie, był brudny i nieogolony. Przez chwilę Dominique była przerażona. W głowie pojawiło jej się pytanie, „Kim on jest i czego ode mnie chce?” Zamiast tego, człowiek wyciągnął do niej rękę, na której leżało około 4 euro – około 16 zł. Mężczyzna zbierał te pieniądze przez cały dzień. Powiedział do niej, „Proszę wziąć te pieniądze. Niech pani zapłaci za taksówkę i wróci do domu. Jest okropnie zimno i bardzo niebezpiecznie. To nie jest miejsce dla młodej damy.”

Dominique nie mogła uwierzyć, że ten bezdomny człowiek oddał jej swoje wszystkie pieniądze, aby ona mogła wrócić do ciepłego domu… A on zostanie całą noc na mrozie. Ciężko było jej wziąć od niego cały zarobek.

Ten gest bardzo ją poruszył – zwłaszcza w Boże Narodzenie. Postanowiła po jakimś czasie poszukać swojego nocnego zbawiciela. Oniemiała, gdy dowiedziała się o nim paru faktów. Otóż nie była jedyną osobą, której pomógł. Ten człowiek miał wyjątkowo dobre serce. Dał komuś swój szal, gdy było naprawdę zimno i oddał znaleziony portfel właścicielowi.

Dominique szukała go 4 dni. W końcu udało jej się go znaleźć. Serdecznie mu podziękowała. Mężczyzna opowiedział jej swoją historię.

Nazywa się Robbie i jest bezdomnym od 7 miesięcy. Nie jest nim dobrowolnie. Nie może po prostu znaleźć pracy, ponieważ potrzebny jest do tego stały adres zamieszkania. Tym samym nie może zarobić pieniędzy na wynajęcie mieszkania i błędne koło się zamyka.

Dominique postanawia mu pomóc. Napisała na Facebooku apel, w którym poprosiła ludzi o to, aby każdy, kto ma taką potrzebę przekazał Robbiemu 4 euro (dokładnie tyle, ile on dał jej tamtej pamiętnej nocy), aby mężczyzna mógł zapłacić kaucję za mieszkanie. Ludzie zaczęli bardzo szybko reagować. Współczuli mu i nie wyobrażali sobie, aby spędził zimę na mrozie. Dominique miała wielką nadzieję, że uda jej się zebrać minimalną kwotę, dzięki której mężczyzna będzie mógł opłacić kaucję za mieszkanie. Jednak po czasie kobieta uświadomiła sobie, że ludzka życzliwość w tym przypadku jest naprawdę nieograniczona! Dominique nie mogła w to uwierzyć.

Ludzie z całego świata zainteresowali się historią Robbiego i przekazywali mu pieniądze. Jego dobre serce w końcu zostało docenione.

Łącznie Dominique udało się zebrać około 40 000 euro – około 168 000 zł! Wszystkie pieniądze zostaną przekazane Robbiemu. Dzięki temu mężczyzna zacznie nowe i godne życie.

Dominique powiedziała, „Jestem absolutnie wzruszona, że życie Robbiego w końcu się zmieni. Na pewno ten gest wpłynie także na tych, którzy mu pomogli. Jestem niesamowicie wdzięczna wszystkim ludziom!”