×

Mama przygląda się, jak jej synek jest tatuowany. Nie może być bardziej dumna z efektu końcowego

Benjamin Lloyd jest artystą z Nowej Zelandii, który jest znany z techniki powietrznego pędzla. Pod ciśnieniem wydobywa się z pistoletu kolor, dzięki któremu mężczyzna może tworzyć kapitalne wzory.

Jakiś czas temu w jego głowie powstał pomysł, aby przyozdabiać (tylko naturalnymi barwnikami) ciała maluchów. Malutki synek jego kolegi bardzo chciał mieć tatuaż. Z oczywistych względów pięciolatek nie może mieć takiego dzieła na ciele, ale Benjamin zaproponował, że namaluje mu coś za pomocą nietoksycznych farb na bazie wody, które bardzo łatwo się zmywają. Chłopczyk był wniebowzięty.

benjamin-lloyd (1)

Artysta potrzebował tylko 10 minut, aby stworzyć całe dzieło.

benjamin-lloyd (2)

Wieść o tym, co robi szybko się rozniosła na Facebooku. Odzew był ogromny. A chętnych ciągle przybywa!

benjamin-lloyd (3)

Dwa lata temu Benjamin przeżył tragedię. Synek jego partnerki zmarł po ciężkiej chorobie. Jemu także w ten sposób przyozdabiał ciało, aby dać odrobinę uśmiechu w trudnych i bolesnych chwilach. Na jego cześć artysta zaoferował podobną zabawę dzieciom z okolicznego szpitala.

benjamin-lloyd (4)

Maluchy mają z tego ogromną frajdę. Dodaje im to pewności siebie, a na ich twarzach pojawia się uśmiech!

benjamin-lloyd (5)

Super pomysł, aby choć na chwilę dzieci zapomniały o chorobie. Brawo Benjamin!

Może Cię zainteresować