Beata Kempa zaatakowała Roberta Biedronia i jego partnera. Jest reakcja Śmiszka!
Walka polityczna zaczyna się rozkręcać! Beata Kempa wypowiedziała się dość niewybrednie o Krzysztofie Śmiszku. Ten nie pozostał dłużny.
Beata Kempa o Krzysztofie Śmiszku
W ubiegłą sobotę w Warszawie odbyła się konwencja programowa Solidarnej Polski poświęcona reformie wymiaru sprawiedliwości. Początkowo europosłanka z ramienia PiS-u Beata Kempa odnosiła się do sprawy sędziów oraz hejtu:
Pokażmy jeszcze jedną hipokryzję, bo warto. Mowa nienawiści. Sprzeciwiamy się podjętej przez opozycję grze na osłabienie międzynarodowej pozycji kraju, na wywołanie poczucia zagrożenia i w efekcie pozyskanie zagranicznej pomocy. Czemu nie słychać ich sprzeciwu, gdy pełnoprawnych sędziów wybranych na mocy ustawy i nominowanych przez prezydenta dzisiaj się stygmatyzuje i poniewiera, próbuje się ich hejtować na każdym kroku, gdzie oni są z tą mową nienawiści?
Okazało się, że Europosłanka znalazła winnych i wskazała tych, którzy według niej są hipokrytami.
I wreszcie ostatnia kwestia. Czy z taką retoryką zgadza się kolejny kandydat na prezydenta – no, przywołam to nazwisko, bo to jest kolejny kazus – Robert Biedroń? Niedawno patetycznie wołał do eurodeputowanych: „Jeszcze wolne sądy nie zginęły, póki my żyjemy”. Czy pan też będzie rozliczał sędziów, panie Biedroń? Bo póki co, widzimy, jak pan i kandydatka na pierwszą damę radośnie oklaskujecie ataki na Polskę. Ręka w rękę z Rosjanami. I tutaj historia zatoczyła koło!
Krzysztof Śmiszek reaguje
Po tych słowach w sieci zawrzało i większość opozycyjnej strony zaatakowała europosłankę za jej niewybredne słowa:
Możecie nas obrażać ale i tak nas nie zatrzymacie. Bo my już wiemy, że nadchodzi zwycięstwo Polski godności nad Polską pogardy.?? pic.twitter.com/8rQWXddTHH
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) February 8, 2020
Nie ma różnicy między Beatą Kempą, a ulubieńcem „oświeconej” PO, Romanem Giertychem.
Jedno i drugie to homofobiczni konserwatyści, różnią się tylko wodzem i kolorem garnituru.
Pamiętajcie o tym 10 maja. https://t.co/4vvPN4jzq7
— Razem (@partiarazem) February 8, 2020
Poseł Lewicy odpowiedział europosłance na swoim Twitterze. Stwierdził on, że wykazała się „brakiem klasy oraz szacunku do drugiego człowieka”:
Jak widać nawet przebywanie w Brukseli. nie nauczyło Pani @BeataKempa_MEP szacunku do drugiego człowieka. Pokazała Pani dzisiaj swoją „klasę”, a właściwie to jej brak. pic.twitter.com/XURI5CvXRd
— Krzysztof Śmiszek (@K_Smiszek) February 8, 2020
Później w wywiadzie dla Wirtualnej Polski Krzysztof Śmiszek powiedział, że będzie „Pierwszym Dżentelmenem”.
Posłanka stwierdziła, że jej się „pomyliło”
Dziennikarze zapytali Beatę Kempę o te słowa i czy uważa je za obraźliwe. Cytowana przez TVN24:
Ja powiedziałam o pierwszej damie. A tak nie jest? A nie ma pretendenta do pierwszej damy? No jest pretendentem. To jest oczywiste. Ja się gubię, ja nie wiem, kto jest w formie żeńskiej, kto w formie męskiej. Mam do tego prawo. Natomiast jeśli pan Biedroń zostanie prezydentem, a zakładam, że tak się nie stanie, ale gdyby tak się stało, no to mamy pierwszą damę.