Umyślnie zepchnęła wózek z 17-miesięczną córeczką w przepaść. Po 4 dniach wróciła w to miejsce
Ashley Denise Attson z Arizony od wielu lat zmagała się z nałogiem narkotykowym. Nie miała zamiaru z nim zerwać nawet w momencie, gdy dowiedziała się, że jest w ciąży. Jej maleńka córeczka przyszła na świat, mając w swojej krwi metamfetaminę.
Maleństwo trafiło pod opiekę pracowników socjalnych. Jednak matka robiła wszystko, aby je odzyskać. W końcu jej się to udało…
Była to zła decyzja
Niestety, jak się później okazało, urzędnicy podjęli bardzo złą decyzję. Po pewnym czasie media obiegła przerażająca wiadomość. Kobieta spuściła wózek ze swoją 17-miesięczną córeczką w przepaść znajdującą się w tzw. Dolinie Potomków na pustyni.
Po upływie 4 dni matka wróciła na miejsce zbrodni. Chciała ukryć ślady i zakopać ciało dziewczynki. Właśnie wtedy wpadła w ręce stróżów prawa.
Zabiła i korzystała z życia
Najbardziej przerażające jest to, że kobieta po swoim makabrycznym czynie wróciła do normalnego życia – bawiła się, spotykała się ze znajomymi i śmiała się w najlepsze. Nikt nawet nie zauważył, ani nie pomyślał, że mogła zrobić coś tak strasznego…
Zapadł wyrok
1 sierpnia odbyła się rozprawa sądowa. Ashley Denise Attson została skazana na 20 lat pozbawiania wolności. Ta kobieta umyślnie i z premedytacją zabiła własne dziecko…
