×

Antyukraińskie graffiti w Krakowie. Jeden szczegół zwrócił uwagę internautów

Na ścianie jednego ze sklepów osiedlowych na osiedlu Azory w Krakowie pojawiło się antyukraińskie graffiti z napisem „Śmierć Ukraińcom”. I choć wydawać by sie mogło, że za tym aktem wandalizmu i nienawiści stoją Polacy, okazuje się, że sprawa wcale nie jest taka oczywista.

Kto jest autorem graffiti?

Trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Nie zmienia to jednak faktu, że podejrzenia wzbudza specyficzna kreska, która pojawiła się nad „ń” w słowie „Ukraińcom”. Czy taki znak namalowałby Polak? Nie wykluczone, że tak. Bez względu jednak na to, Polacy raczej nie używają tak charakterystycznego ogonka, jaki jest widoczny nad literą „n”. Nasuwa on raczej skojarzenia z cyrilicą niż z polskim alfabetem. „Й” to czternasta litera ukraińskiego alfabetu i jedenasta rosyjskiego.

Reakcje internautów

Jedną z osób, która jako pierwsza zamieściła bardzo kontrowersyjne graffiti w sieci, był dziennikarz Radia Kraków, Bartek Grzankowski.

Na reakcje ze strony internautów nie trzeba było długo czekać. Pod postem niemal natychmiast rozgorzała gorąca dyskusja.

Polacy na ogół tak nie piszą E, C, N – co nie dziwiło by gdyby tekst pisał Rosjanin…

A tak bez śmiechu nie ma w Krakowie już poważnych problemów?…

jestem mieszkańcem Azorow i żaden z tutejszych baźglorzy tak nie pisze…

A któż w Polsce stawia taki znaczek nad „Ń” -?!!

Ręka przywykła do 'Й”? – czytamy w komentarzach

Bartek Grzankowski poinformował również, że sprawa trafiła już w ręce policji.

Policjanci są teraz na miejscu i myślę, że oni są najlepiej przygotowani do prowadzenia śledztwa. ;) – czytamy

Myślisz, że autorem tak namalowanego graffiti może być Polak?

Może Cię zainteresować