×

Andrzej Nowak nie żyje. Założyciel kultowego zespołu TSA zmarł w wieku 62 lat

Andrzej Nowak nie żyje. Artysta był założycielem zespołu TSA oraz Złe Psy i jedną z legend polskiego rocka. Muzyk zmarł w wieku 62 lat.

Andrzej Nowak nie żyje

Gitarzysta, producent muzyczny i kompozytor. Krótko mówiąc, człowiek wielu talentów, który kochał muzykę. Taki był Andrzej Nowak i takiego go zapamiętamy.

O śmierci artysty poinformowano we wtorek wieczorem na oficjalnym profilu artysty w mediach społecznościowych.

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu dzisiejszym odszedł nasz przyjaciel, wielki muzyk, kompozytor i człowiek wielu pasji – czytamy

Smutną wiadomość potwierdził także zespół Złe Psy, w którym występował Nowak.

Życie Andrzeja Nowaka

Andrzej Nowak przyszedł na świat w 1959 roku w Opolu. W 1979 roku wraz z Tomaszem Zatwarnickim założył zespół TSA, który jest zaliczany do prekursorów heavy metalu w Polsce.

Nikt nie grał tak jak my. TSA to był najgłośniejszy zespół w Polsce, z najlepszym duetem gitarowym, jaki możesz sobie wyobrazić – mówił w wywiadzie dla Onet w 2015 roku

Pierwszy singiel zespół wydał dwa lata później. Najbardziej znane utwory to „51”, „Trzy zapałki” czy „Heavy metal świat”. W 1999 roku stworzył kapelę Złe Psy. Z tą formacją wydał łącznie trzy płyty – „Forever” (2002), „Polska (urodziłem się w Polsce)” (2012) i „Duma” (2017).

Jestem dumny z tego, że urodziłem się w Polsce i w moich żyłach płynie polska krew… Śpiewam o Polsce, zawsze z optymizmem i radością – tłumaczył tytuł krążka „Duma”

Dorobek muzyczny artysty był bardzo duży. Andrzej Nowak brał udział w nagraniu około 70 pływ w Polsce i za granicą. Warto dodać, że Andrzej Nowak jako gitarzysta występował m.in. z Tadeuszem Nalepą i Martyną Jakubowicz. Muzyka nie była jednak jego jedyną pasją. Uwielbiał motocykle, odnawiał stare auta, interesował się historią, pasjonował się militariami i był fascynatem psów – hodował psy rasy amerykański pitbullterier.

Artysta miał 62 lata.

archiwum tvp3 opole

archiwum tvp3 opole

W ostatnim czasie dotarła do nas informacja o śmierci młodego, 24-letniego piłkarza, Michała Krowiaka. O jego śmierci poinformował klub, w którym grał.

Źródła: tvn24.pl

Może Cię zainteresować