Użył 4 000 gwoździ do stworzenia czegoś, co ogromnie wzruszyło tego niewidomego, starszego mężczyznę
Artysta Andrew Myers wraz z Samem Cantorem wpadli na pomysł, aby stworzyć obrazy dla niewidomych ludzi. Chcieli, aby i oni mogli cieszyć się sztuką. Długo zastanawiali się nad tym, jak rozwiązać tę sytuację i jakie materiały wykorzystać. W końcu zdecydowali, że użyją do tego śrubek, które sprawdzą się idealnie w tworzeniu trójwymiarowych obrazów.
Reklama
Czy może być coś piękniejszego? Prawdziwa sztuka, która zbliża ludzi i dla której nie ma żadnych granic!
Oto twórca tego niesamowitego projektu!

Gdy Andre spotkał niewidomego artystę i właściciela galerii George'a Wurtzla, od razu wpadł na świetny pomysł: chciał stworzyć jego portret w taki sposób, aby mężczyzna poprzez dotyk mógł poznać, że to właśnie on jest na obrazie.

Użył do tego 4000 śrubek i z wielką precyzją ułożył je tak, aby stworzyć twarz George'a. Musiał wykorzystać swoją wyobraźnię, aby ułożyć wszystko tak, aby było trójwymiarowe.

Reklama
Następnie śruby zostały pomalowane, aby obraz mógł być także 'czytelny' dla widzących osób. Po dwóch miesiącach praca jest ostatecznie zakończona.

George pojawił się w pracowni i dla obu mężczyzn była to emocjonująca chwila.

Reklama
Ciężko mu było uwierzyć, że ktoś stworzył coś takiego. Był zachwycony portretem!

Przepiękna idea, która zachwyciła nie tylko niewidomego George'a, ale i ludzi na całym świecie. Do tego zmotywowała do dalszego działania.
