×

8-latka zamordowana przez kolegów. Bawili się w niebezpieczną zabawę

O tym, że dzieci mają różne pomysły, nie trzeba przekonywać żadnego z rodziców. Niestety, niektóre z nich mogą nie tylko być niemądre, ale i śmiertelnie niebezpieczne. 8-latka zamordowana przez kolegów, którzy przekonywali ją, że dzięki zabawie zaśnie i będzie miała piękne sny. Zasnęła, ale już nigdy się nie obudziła…

Choking game – co to jest?

O zabawie w podduszanie, nazywanej też „choking game”, w USA zrobiło się głośno już kilkanaście lat temu. I chociaż moda, również wśród dzieci, przemija równie szybko, jak się pojawia, w tym przypadku o drastycznej „zabawie” nadal nie sposób zapomnieć. Okazuje się, że nie tylko wyzwania z TikToka mogą być zagrożeniem dla najmłodszych.

Choking game polega na celowym odcinaniu sobie dopływu tlenu do organizmu na różne sposoby. Zdarza się, że nastolatkowie robią to tym, co mają pod ręką: sznurówkami, paskami czy poduszką. Chodzi o to, żeby osiągnąć chwilowy stan utraty świadomości i chwilowej euforii, dla której nastolatkowie są w stanie zaryzykować własne zdrowie i życie.

8-latka zamordowana przez kolegów

W rosyjskim mieście Ufa w skutek głupiej zabawy doszło do tragedii. Dwóch nastoletnich chłopców postanowiło przekonać 8-letnią koleżankę do choking game. Podduszali ją gołymi rękami…

Koledzy w wieku 11 i 13 lat wmówili 8-latce, że dzięki tej zabawie zaśnie i będzie miała piękne sny. Dziewczynka uwierzyła, choć oczywistym jest, że nie do końca rozumiała, co chcą zrobić chłopcy. Ci, chociaż starsi, sądzili, że choking game będzie świetną rozrywką. Jednak szybko wszystko wymknęło się spod kontroli.

Chłopcy podduszali 8-latkę, aż ta straciła przytomność. Wystarczyła chwila i dziewczynka przestała reagować na próby wybudzenia. Gdy po uderzeniu w twarz dziewczynka nadal się nie ocknęła, nastolatkowie wpadli w panikę.

Rozebrali ją i wrzucili do rzeki

Chłopcy byli przekonani, że zabili koleżankę. Postanowili ukryć ślady zbrodni. Najpierw rozebrali 8-latkę, a potem… wrzucili jej ciało do rzeki.

Ciało 8-latki odnaleźli przechodnie, którzy powiadomili policję.

Początkowo sądzono, że dziewczynka została uduszona, ponieważ śledczy odkryli na jej szyi liczne siniaki. Jednak badania wykazały, że przyczyną śmierci 8-latki było… utonięcie. To oznacza, że w momencie wrzucenia do wody, dziewczynka jeszcze żyła.

Starszy z podejrzanych chłopców przyznał się do winy.

Jak informuje „The Time”, w wyniku przypadkowego uduszenia w latach 2000-2015 zmarło aż 1 400 dzieci.

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Fotografie: Freepik (miniatura wpisu), Pixabay

Może Cię zainteresować