W przyszłym roku ma ruszyć kolejny program 500+. Nie dla dzieci ani emerytów
500 plus to flagowy projekt PiSu, z którym nie wszyscy się zgadzali. Mimo to odkąd tylko został wprowadzony, żadna partia nie rozważa odebrania ludziom dodatkowych pieniędzy, a przynajmniej z wiadomych przyczyn nie głosi tego oficjalnie. Jakby tego było mało, wciąż pojawiają się następne doniesienia, które mają na celu poszerzenie projektu o kolejne świadczenia. „Zadziwiający” jest fakt, że za jednym z kolejnych stoi największa partia opozycyjna.
Ważne wydarzenia polityczne
Już w przyszłym roku czekają nas jedne z najważniejszych wydarzeń na arenie politycznej. Na wiosnę dojdzie do wyborów Europarlamentu. Na jesieni z kolei zapadnie decyzja, kto będzie sprawował rządy w Polsce przez następne kilka lat. Nie ma się więc co dziwić, że partie zaczynają przedstawiać zmiany, które planują wprowadzić w przyszłości.
Pomysły PO
Największa partia opozycyjna, jaką jest PO, postanowiła zaprezentować swoje pomysły zaskakując przy tym dosłownie wszystkich. Jednym z punktów, który zamierza zrealizować, jest zmniejszenie podatków. Grzegorz Schetyna postuluje bowiem o zmniejszenie składek PIT z 32 i 18 procent na 24 i 10. Na tym jednak nie koniec.
Uwagę obserwatorów zwrócił podpunkt pt. „Wyższe płace”
Jak to rozumieć? Okazuje się, że PO zamierza dopłacać Polakom, którzy zarabiają nie więcej niż średnia krajowa. Najgorzej zarabiający mogliby w ten sposób liczyć na dodatek w wysokości nawet 500 złotych miesięcznie. Biorąc pod uwagę obniżenie podatków, w sumie mogłoby to dać nawet 613 złotych podwyżki.
Ogromny koszt dla państwa
Należałoby się tutaj zastanowić, czy PO zdaje sobie sprawę, jak wielkim wyzwaniem dla państwa byłyby takie zmiany? Dopłaty musiałyby bowiem trafić do około 60 procent pracujących Polaków – taka ilość zarabia poniżej średniej krajowej.
Dodatkowo można się spodziewać, że osoby, które zarabiają niewiele więcej, niż wynosi średnia krajowa, będą bardzo niepocieszone. Rozwiązanie proponowane przez PO z pewnością odbiłoby się również na pracodawcach, którzy mogliby się spotkać z naturalną blokadą powodującą obniżenie motywacji do prezentowania wyższych wynagrodzeń.
Słowa rzucone na wiatr?
Nie zmienia to jednak faktu, że dla znacznej części społeczeństwa, okazałoby się to ogromnym wsparciem finansowym. Pytanie tylko, czy taki postulat ze strony PO przekona ich do tego, żeby głosować na opozycję? Kolejne pytanie brzmi, czy PO faktycznie udałoby się go zrealizować, czy może to tylko słowa rzucone na wiatr? Odpowiedzieć na to musicie już sobie sami…
500 plus dla emerytów
Przypomnijmy, że od nowego roku polski emeryt będzie mógł liczyć średnio na 500 złotych miesięcznie więcej świadczenia emerytalnego. Ma być to możliwe dzięki rosnącej liczbie zatrudnień imigrantów, a także dzięki sprzyjającej koniunkturze finansowej. Więcej na ten temat tutaj.
