50 policjantów chroni pomnik. Internauci nie mają litości
50 policjantów chroni pomnik na Placu Piłsudskiego. Zdjęcia policyjnego kordonu obiegły Internet, wywołując rozbawienie…
82 radiowozy przed domem prezesa
13 grudnia w wielu miastach Polski odbyły się manifestacje przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości. Do protestów dołączyli także górale, rozczarowani pomysłem skumulowania ferii zimowych w jednym terminie oraz przedsiębiorcy pod wodzą Pawła Tanajno.
Nocą przed domem Jarosława Kaczyńskiego wyraz swojemu niezadowoleniu dali również rolnicy z Agrounii, wyrzucając na asfalt ulicy Mickiewicza ziemniaki, jajka i martwą świnię.
Ponieważ dom wicepremiera do spraw bezpieczeństwa, a zarazem lidera Prawa i Sprawiedliwości znalazł się na trasie przemarszu manifestantów, ściągnięto w jego okolice 82 radiowozy oraz około 600 policjantów. Żaden z polskich polityków nie doświadczył dotąd takiego „rozmachu”.
Jak z tej okazji przypomniał Donald Tusk, gdy on był premierem, porządku przez jego domem pilnowało dwóch policjantów.
Dziś na Żoliborzu. Kiedy byłem premierem, pod moim mieszkaniem zwolennicy PiS zorganizowali kilkadziesiąt manifestacji, a nawet kilkudniowe miasteczko namiotowe. Porządku pilnowało dwóch policjantów. https://t.co/97RdDBOtmn
— Donald Tusk (@donaldtusk) December 13, 2020
Czyli o 598 mniej niż w niedzielę pod domem Kaczyńskiego. Policyjny kordon ciągnął się na 300 metrów, utrudniając ruch uliczny i życie okolicznych mieszkańców.
Policyjna blokada przed domem Jarosława Kaczyńskiego ma długość ok. 300 metrów. pic.twitter.com/eDuxA6X0n1
— Marcin Terlik (@MarcinTerlik) December 13, 2020
50 policjantów chroni pomnik
Ale nie tylko dom lidera PiS-u był tak skrupulatnie ochraniany. 50 policjantów otoczyło kordonem pomnik smoleński na Placu Piłsudskiego. Oficjalnie nosi nazwę Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku, a popularnie znany jest jako schody, ponieważ tak wygląda.
Ponad 50 funkcjonariuszy. Kolejnych kilkudziesięciu przy pomniku LK. To jest na swój sposób groteskowe. pic.twitter.com/9LpA5Z9QoB
— Patryk Wachowiec (@PatrykWachowiec) December 13, 2020
Kiedy około godziny 13 demonstranci przechodzili przez Plac Piłsudskiego, 50 policjantów galopem przemierzyło plac i otoczyło pomnik smoleński ciasnym kordonem. Mieli przy sobie pałki i tarcze. Do tej pory nie wiadomo, dlaczego, ponieważ nikt się pomnikiem nie zainteresował z wyjątkiem kilku osób, które zatrzymały się, by zrobić zdjęcie tego dziwnego zjawiska.
Zdjęcia, ukazujące zwarty kordon policji w pełnym rynsztunku ochraniający schody na pustym placu podbiły Internet. Dzięki niedzielnej akcji, z polskiej policji śmieje się już nie tylko Polska.
13.12 rocznica stanu wojennego. Żoliborz i schody smoleńskie … pic.twitter.com/u4W3N6x4OD
— Katarzyna Kotula (@KotulaKat) December 13, 2020