×

Niewinna zabawa skończyła się tragedią. 5-latek zabił młodszego braciszka

Co jakiś czas dobiegają do nas informacje o kolejnych strzelaninach w Stanach Zjednoczonych. Kto by jednak pomyślał, że pewnego razu broń trafi w ręce chłopca, a chwilę później dojdzie do tragedii. 5-latek strzelił do 4-letniego brata. Matka dzieciaków znajdowała się w tym czasie w domu. Spała w pokoju obok.

5-latek strzelił do 4-letniego brata

Tragedia miała miejsce w niedzielę przed południem w mieście Fort Worth, które sąsiaduje z Dallas. 4-latek imieniem Truth przebywał w tym czasie w domu ze swoją matką i rok starszym bratem. Nie wiadomo gdzie w tym czasie był ojciec dzieci ani czy w ogóle mieszka z rodziną. Nic nie zwiastowało dramatu, który rozegra się lada moment. Nic dopóki dzieci nie znalazły broni, podczas gdy ich matka spała. Chwilę później rozległ się ogromny huk, co mogło oznaczać tylko jedno…

Tragiczny finał zabawy

Ciężko ranny 4-latek został zabrany do szpitala. Niestety jego życia nie udało się uratować. Na miejscu zdarzenia pracowały służby z wydziału zabójstw, a te, które specjalizują się w przestępstwach popełnionych przeciwko i przez dzieci. Póki co nie wiadomo, czy 5-letni chłopiec zastrzelił brata celowo, czy być może zrobił to przypadkiem. Dotychczas nikt nie usłyszał zarzutów.

Wiadomo, że matka tragicznie zmarłego dziecka ma jeszcze piątkę dzieci.

Podobne przypadki, do których doszło tego samego dnia

Do dwóch podobnych incydentów z udziałem dzieci doszło w minioną niedzielę także w sąsiednim Arlington. Chłopiec, który ma niespełna 10 lat postrzelił w głowę swojego 6-letniego brata. Malec w stanie krytycznym trafił do szpitala. Znacznie więcej szczęścia miała 8-letnia dziewczynka, którą przypadkowo postrzelono w pośladki. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, a lekarze zapewniają, że już wkrótce wróci do zdrowia.

_______________________
*Zdjęcie ma charakter poglądowy

Może Cię zainteresować