Tragedia w Elblągu. Pobity 3-miesięczny chłopiec, miał połamane prawie wszystkie kości

Dokładnie w połowie stycznia 3-miesięczny chłopiec trafił do jednego ze szpitala w Elblągu. Skala obrażeń maluszka była potworna – dziecko miało złamaną praktycznie każdą kość. Lekarze nie mieli najmniejszej wątpliwości, że stoi za tym wszystkim osoba trzecia. W celu zbadania całej sprawy poinformowali o wszystkim policję.

Zatrzymanie mężczyzny

Wkrótce potem w ręce policji trafił 29-letni ojciec dziecka. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.

W sprawie zatrzymano Dawida S., któremu w dniu 17 stycznia przedstawiono zarzut znęcania się nad nieporadnym trzymiesięcznym dzieckiem poprzez stosowanie wobec niego przemocy, co spowodowało u pokrzywdzonego obrażenia w postaci złamań kończyn, żeber i stłuczenia twarzy, co naruszało prawidłowe czynności kończyn górnych i dolnych, narządu ruchu i układu oddechowego na okres przekraczający 7 dni – poinformowała w rozmowie z Dziennikiem Elbląskim prok. Iwona Piotrowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu

Biegli z zakresu medycyny sądowej mają określić, w jaki sposób niemowlę doznało obrażeń.

Ofiarą mężczyzny padła również matka chłopca

Dziś już wiadomo, że Dawid znęcał się nie tylko nad 3-miesięcznym maluszkiem, ale także jego 28-letnią matką, którą wielokrotnie szarpał wyzywał, popychał, a nawet przypalał papierosami. Nasuwa się pytanie, dlaczego kobieta nie zawiadomiła o wszystkim policji? Wszystko wskazuje na to, że bała się o własne życie.

Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Matka chłopca nie została aresztowana.