2-latek wpadł pod koła ciągnika. Chłopiec walczy o życie w szpitalu

2-latek wpadł pod koła ciągnika, który prowadził jego ojciec. Dramat rozegrał się na Kaszubach w środę późnym wieczorem podczas wykonywania prac polowych. Mężczyzna chciał tylko przewieźć synka traktorem.

2-latek wpadł pod koła ciągnika

Łyśniewo Sierakowickie to niewielka miejscowość na Kaszubach. 3 czerwca doszło tam do tragicznego wypadku.

Niespełna dwuletni chłopiec towarzyszył tacie podczas wykonywania prac polowych. Ojciec chciał przewieźć synka ciągnikiem, ale nagle chłopiec wypadł z traktora.

Najprawdopodobniej w pewnym momencie uchyliły się drzwi traktora, albo dziecko nacisnęło klamkę

– mówi mł. asp. Karol Wysocki, zastępca naczelnika Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach.

Gdy chłopiec znalazł się pod kołami pojazdu, ojciec najechał na niego ciągnikiem.

Chłopiec walczy o życie

Przerażony mężczyzna natychmiast zadzwonił po pogotowie i rozpoczął reanimację. Potem przejęli ją medycy.

Udało się przywrócić dziecku funkcje życiowe

– wyjaśnił mł. asp. Karol Wysocki.

Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował dwulatka do jednego z gdańskich szpitali. Teraz walczy o życie. Niestety, ale lekarze określają jego stan jako bardzo ciężki.

Jak informuje „Fakt”, rodzice 2-latka nie wyrazili zgody na podawanie szczegółów dotyczących stanu zdrowia chłopca. Takie informacje przekazała Katarzyna Brożek, rzecznik prasowy szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku.

Nagranie z akcji ratowników i straży pożarnej trafiło do sieci.